Pożegnanie

·

Pożegnanie

·

W ostatnim czasie z głębokim żalem pożegnaliśmy dwie postaci niezwykle zasłużone dla społeczeństwa i państwa polskiego, a zarazem członków Rady Honorowej naszego pisma.

22 listopada 2013 r. zmarł prof. dr hab. Leszek Gilejko, który całą karierę zawodową poświęcił socjologii przemysłu i struktur społecznych, związkom zawodowym i partycypacji pracowników w zarządzaniu i własności przedsiębiorstw. Począwszy od Października ‘56 jako członek reformatorskiego skrzydła PZPR aktywnie włączał się w praktyczne działania na rzecz demokratyzacji życia społecznego i gospodarczego. W wolnej Polsce był m.in. współzałożycielem Solidarności Pracy oraz przewodniczącym Naukowej Rady Programowej Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”.

Choć trudno nam utożsamić się ze wszystkimi jego wyborami, prof. Gilejko był dla nas przykładem wierności prospołecznym ideałom niezależnie od panującego klimatu politycznego. Do końca życia, mimo kiepskiego stanu zdrowia, miał dobre słowo i pomocną dłoń dla tych, którzy upominali się o pracowników lub przypominali tradycje ich samoorganizacji – w tym także dla nas.

***

13 lutego odszedł dr Zbigniew Romaszewski – bezkompromisowy obrońca praw człowieka, odważny działacz opozycji demokratycznej oraz chluba parlamentaryzmu III RP. Jego życiorys polityczny, którego starczyłoby dla kilku mężów stanu, rozpoczął się aktywnym sprzeciwem wobec niegodziwości władz komunistycznych w marcu 1968 r. Następne lata Jego życia to m.in. działalność w Komitecie Obrony Robotników oraz założenie Komisji Helsińskiej, zajmującej się dokumentowaniem przypadków łamania praw człowieka przez władze PRL. Za odwagę i konsekwencję, których przejawem w stanie wojennym było m.in. prowadzenie wraz z żoną Zofią podziemnego Radia „Solidarność”, zapłacił utratą pracy w Instytucie Fizyki PAN oraz dwuletnim więzieniem.

Po uwolnieniu kierował podziemną Komisją Interwencji i Praworządności NSZZ „Solidarność” oraz zorganizował I Międzynarodową Konferencję Praw Człowieka w Krakowie. Po przemianach ustrojowych w latach 1989–2011 r. jako jedyny nieprzerwanie zasiadał w Senacie, trzykrotnie przewodnicząc Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz pełniąc funkcję wicemarszałka; zasiadał także w Trybunale Stanu. Równolegle angażował się w niezliczoną liczbę inicjatyw społecznych, których wspólnym mianownikiem była obrona praw obywatelskich i poglądy prospołeczne.

Zbigniew Romaszewski był i pozostanie dla nas wzorem wytrwałości, męstwa i bezinteresowności w walce o pryncypia.

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Redakcja „Nowego Obywatela”

komentarzy