Drodzy czytelnicy! 25 maja 2018 r. wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące ochrony Waszych danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z informacjami
Przeczytaj informacje.
Zgadzam się
„Nowy Obywatel” w wersji elektronicznej, w dwóch popularnych formatach:
.ePub – standard obsługiwany przez większość czytników eBooków,
.mobi – przygotowany specjalnie z myślą o użytkownikach Amazon Kindle.
Wydanie elektroniczne zawiera wszystkie artykuły znajdujące się w wersji papierowej pisma.
W numerze między innymi:
Wszyscy potrzebujemy solidarności – wywiad z Piotrem Dudą, przewodniczącym NSZZ „Solidarność”
Może nawet będziemy tych pseudo-pracodawców, którzy nie wypłacają wynagrodzeń, choć mają pieniądze, wymieniać z imienia i nazwiska jako złodziei – i patrzeć, jak zareagują? Takich ludzi trzeba piętnować. Będziemy robić takie kampanie – najwyżej mnie podadzą do sądu czy nawet zamkną. Nie boję się, bo ja od tego jestem.
Radykalna Matka Polka – wywiad z Sylwią Chutnik
To, co robi się w domu, jest szalenie ważne. „Gospodyni domowa” to w Polsce swego rodzaju stygmat; to trochę tak, jakbym się nazwała Żydówką albo pedałem. Gospodyni domowa tylko siedzi w wałkach i pasożytuje na mężu oraz podatnikach, bo przecież sama nie zarabia – każdy by chciał tak sobie siedzieć w domu. Skoro każdy, to proszę bardzo.
Celowy rozstrój gospodarczy – wywiad z dr. hab. Arturem Śliwińskim
Spójrzmy na Polskę oraz resztę Europy Środkowej i Wschodniej. Ekspansja wielkich korporacji nastąpiła tutaj przy wydatnej pomocy polityków, dyplomatów i służb wywiadowczych. Jeżeli zapytamy, dlaczego nie zbudowano w Polsce żadnego ustroju, dlaczego nie tworzono przejrzystej, zharmonizowanej, mądrej konstrukcji ładu społecznego, to odpowiedź jest prosta: było to po prostu niepotrzebne. Ograniczałoby to bowiem swobodę działania korporacji.
O pracę i płacę – Konrad Malec
„Roszczeniowe związki zawodowe sterroryzowały Warszawę” – w dużych mediach dominują podobnie „pogłębione” i „obiektywne” informacje o pracowniczych protestach. Jednak historia ostatnich dwudziestu lat wyraźnie pokazuje, że ludzie rzadko strajkują bez poważnego powodu. Pokazuje ona też, że zdeterminowani pracownicy potrafią zwyciężać w ważnych walkach.
Białe plamy i czarne dziury – Karol Trammer
W wielkich miastach coraz częściej powstają nowoczesne inwestycje transportu zbiorowego. W tym samym czasie dla mieszkańców „Polski powiatowej” samochód staje się jedyną szansą na mobilność. Bo PKS likwiduje kolejny autobus do najbliższego miasta, a kolej wycofuje z niego ostatni już pociąg do dużych aglomeracji.
My-Pyrrusowie, czyli fiasko demokracji lokalnej – Marcin Muth
Mieszkańcy Poznania zaczęli zdawać sobie sprawę, że miastem rządzą politycy bez wizji, urzędnicy bez wyobraźni i deweloperzy bez skrupułów. Udało się w krótkim czasie stworzyć skuteczną opozycję obywatelską. Radni i Urząd Miasta musieli przyjąć do wiadomości, że ich działania są monitorowane i oceniane przez coraz lepiej zorganizowanych mieszkańców.
Kobiety i ubóstwo – Ewa Charkiewicz
Ujęcie kobiet jako grupy specjalnej troski czy starania o formalną równość między ogólnymi kategoriami kobiet i mężczyzn nie podważają neoliberalnej polityki, zamazują sytuację kobiet żyjących w ubóstwie, a zarazem wpływają na osłabienie sojuszu kobiet i mężczyzn z uciskanych grup, którymi staje się większość społeczeństwa.
Media wczoraj i dziś – upadek i nadzieja – Bernard Margueritte
Wynik był zaskakujący: ponad 70% badanych chce być traktowanych poważnie i wszechstronnie informowanych na wysokim poziomie. Stacje, które pod wpływem ankiety zmieniły profil programowy, odnotowały wzrost oglądalności. Kolejny raz okazało się, że odbiorcy nie są wcale tacy źli, jak się często o nich mówi, i że nie jest prawdą, iż słaba jakość mediów jest determinowana gustami publiczności.
Więcej informacji o tym numerze znajdziesz na jego podstronie.
Pliki nie są zabezpieczone DRM, więc można je bez problemu otworzyć na wielu urządzeniach. Liczymy na uczciwość czytelników – jedynie kupując kwartalnik wspierasz jego wydawanie.
Uwaga!
wersja elektroniczna nie zawiera zdjęć/ilustracji (ale za to jest o połowę tańsza niż papierowa ;)
pliki wysyłamy e-mailem, tylko w dni powszednie, dwa razy dziennie: rano – ok. godz. 8 i po południu – ok. godz. 14.