Zmiana w ustawie ma m.in. umożliwić poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego, utworzenie Mazurskiego Parku Narodowego i zachowanie najcenniejszych fragmentów polskiego dziedzictwa przyrodniczego. W listopadzie przedstawiciele ekologicznych organizacji pozarządowych złożyli na ręce Marszałka Sejmu 250 tys. podpisów Polaków popierających zmiany w ustawie.
Cieszymy się, że posłowie rozumieją, iż ochrona przyrody jest ich obowiązkiem, oraz że głos społeczeństwa nie został zignorowany. Optymizmem napawa również fakt, że podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Janusz Zaleski, potwierdził poparcie Ministra Środowiska dla naszego projektu. Będziemy uważnie przyglądać się pracom Komisji. Wierzymy, że nie skończy się na słowach i zmiany w ustawie zostaną wprowadzone jak najszybciej – powiedział Robert Cyglicki, dyrektor polskiego Greenpeace.
Białowieski Park Narodowy obejmuje obecnie jedynie 17% powierzchni Puszczy Białowieskiej, ostatniego nizinnego lasu naturalnego w Europie. Pozostała część traktowana jest jako las gospodarczy, z którego produkuje się deski, papier, a nawet zapałki. Obowiązująca ustawa uzależnia poszerzanie parków narodowych od zgody lokalnych samorządów. W przypadku Puszczy Białowieskiej takiej zgody nie ma i kolejny już Minister Środowiska przyznaje, że ma z tego powodu związane ręce. Proponowane zmiany mają zastąpić to swoiste prawo weta, jakim obecnie dysponują samorządy, obowiązkiem konsultacji z nimi planów tworzenia lub poszerzania parków narodowych.
Ta zmiana daje autentyczną szansę merytorycznej dyskusji, a nie okopywania się na swoich pozycjach i blokowania ważnych z punktu widzenia ochrony przyrody decyzji. Prawo, które pozwala małej grupce lokalnych urzędników decydować o skarbie narodowym wszystkich Polaków, jest złe i należy je zmienić. Te tereny nie należą do nich, lecz do Skarbu Państwa. Puszcza Białowieska jest zbyt cenna, by jej los zostawić w rękach niewielkiej grupy interesu, która czerpie zyski z eksploatacji tego bezcennego obszaru – dodaje Cyglicki.
Przepisy proponowane przez ekologów obowiązują między innymi w Niemczech, Austrii, Danii, Szwecji, Hiszpanii, Kanadzie czy Nowej Zelandii.
_____
Przedruk za Greenpeace Polska
Więcej o projekcie nowelizacji ustawy i obywatelskiej akcji poparcia dla niego, w którą włączył się także „Obywatel”, przeczytać można tutaj.
Tekst Konrada Malca na temat bezcennych przyrodniczo obszarów, które nie doczekały się dotąd należytej ochrony prawnej, przeczytać można tutaj.