4 czerwca sejm przyjął ustawę o dodatku solidarnościowym przyznawanym osobom zwolnionym z pracy w wyniku trwania pandemii. Niestety dodatek ma kilka wad – otrzyma go tylko niewielka grupa pracowników, bo wprowadzono wyśrubowane wymogi.
Jak informuje portal pulshr.pl, dodatek solidarnościowy będzie świadczeniem przyznawanym maksymalnie na 3 miesiące w okresie od dnia 1 czerwca do dnia 31 sierpnia 2020 r., a jego wysokość wynosić będzie 1400 zł brutto miesięcznie. Będą mogły skorzystać z niego osoby, które były zatrudnione na podstawie umowy o pracę, i z którymi umowa została po 15 marca 2020 r., rozwiązana przez pracodawcę albo uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na który była zawarta. Co ważne, warunkiem uzyskania prawa do dodatku jest posiadanie okresu podlegania w 2020 r. ubezpieczeniom społecznym z tytułu stosunku pracy przez co najmniej 90 dni.
Żeby zatem otrzymać dodatek, trzeba być wcześniej zatrudnionym bez przerw na umowę o pracę. Wyklucza to z otrzymania pieniędzy osoby zatrudnione na innych rodzajach umów. Jednocześnie jednak samozatrudnieni i osoby na umowach-zleceniach mogły w ramach innych zapisów tarcz antykryzysowych otrzymać wsparcie w wysokości 2080 zł (jednorazowo).
Jest jednak także dobra wiadomość: posłowie podwyższyli od 1 września zasiłek dla bezrobotnych. Ustawa zakłada podwyższenie zasiłku dla bezrobotnych do 1200 brutto zł w okresie pierwszych 90 dni posiadania praw do zasiłku. W okresie kolejnych dni posiadania prawa do zasiłku kwota ta wyniesie 942,30 zł brutto. Podwyższoną kwotę zasiłku otrzymają wszyscy bezrobotni, zarówno nowo rejestrujący się, jak i bezrobotni, którzy już pobierają zasiłek.
Trwa protest w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej. Pracownicy wywiesili transparent o treści „Panie premierze, trwa agonia polskiego hutnictwa!”.
Jak informuje portal se.pl, związkowcy NSZZ „Solidarność” i WZZ „Sierpień 80” oflagowali zakład. W związku z brakiem realizacji porozumienia z dnia 19 września 2019 roku oraz 6 grudnia 2019 roku, strona społeczna rozpoczęła akcję protestacyjną. Mimo prób dialogu i informowania Organów Państwowych o problemach związanych z realizacją porozumienia oraz pogarszającej się kondycji Huty Pokój i całej branży hutniczej, nie widzimy żadnych działań mających zmienić zaistniałą sytuację – napisali związkowcy w oświadczeniu, które przytacza Patryk Kosela, rzecznik WZZ „Sierpień 80”.
Wyżej wymienione czynniki i fatalne nastroje społeczne zmuszają organizacje związkowe do zdecydowanych działań. Załoga, jak i całe środowisko związane z Hutą Pokój, są zawiedzione i zniesmaczone – piszą dalej związkowcy.
Związkowcy podkreślili, że Węglokoks nie realizuje porozumień, brakuje też dialogu ze stroną społęczną, a składane obietnice przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego o uratowaniu Huty Pokój pozostają tylko hasłami, które mogą nigdy nie zostać zrealizowane. Jeśli zaistniałą sytuacja nie ulegnie zmianie, strona związkowa będzie zmuszona zaostrzać formy protestu. Nie pozwolimy, by 180-letnie tradycje i ciężka praca wielu pokoleń zostały zniszczone – zapowiedziano.
O walce Huty Pokój pisaliśmy już kilkakrotnie: https://nowyobywatel.pl/2020/03/17/huta-pokoj-w-konflikcie/ i https://nowyobywatel.pl/2019/08/27/huta-pokoj-w-tarapatach/
Komisja Inicjatywy Pracowniczej w Avon Distribution wywalczyła korzystniejsze porozumienie dla pracowników, którym groziły obniżki wynagrodzeń w ramach tarczy antykryzysowej.
Jak informuje związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza, zakończyły się długie negocjacje porozumienia w sprawie warunków pracy i wynagrodzenia podczas epidemii, zawartego między Komisja Zakładową OZZ IP przy Avon Distribution w Garwolinie a kierownictwem zakładu. Komisji zakładowej udało się udało się zabezpieczyć miejsca pracy i zredukować wysokość obniżek. Związkowcom udało się zmniejszyć wielkość proponowanej obniżki wymiaru pracy i wynagrodzeń z zaproponowanych początkowo przez pracodawcę z 20% – czyli maksymalnego wymiaru przewidywanego przez ustawę – do poziomu 5%.
Ponadto pracownicy zakładów otrzymują wraz z porozumieniem czteromiesięczną gwarancję utrzymania zatrudnienia. Ten zrealizowany w porozumieniu postulat pokazuje, że pracownicy mogą wywalczyć realną ochronę miejsc pracy. Porozumienie przewiduje rozłożenie kosztu kryzysu na wszystkich pracowników solidarnie: obejmuje prócz pracowników operacyjnych także kierowników. Wprowadzono także korzystne zapisy dotyczące sposobu naliczania wynagrodzeń i dodatków: naliczenie premii czy naliczania ewentualnych odpraw na podstawie wynagrodzenia sprzed obniżki, a także zapis o zachowaniu przez pracowników pełnego wymiaru urlopu wypoczynkowego.
Udało się zablokować bardzo niekorzystną propozycję pracodawcy, by przedłużyć okres rozliczeniowy do końca roku kalendarzowego.
Zarząd koncernu hutniczego ArcelorMittal Poland wypowiedział obowiązujący w spółce od 10 lat Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Związki zapowiadają protesty.
Jak informuje wnp.pl na podstawie informacji z portalu solidarnosckatowice.pl, 29 maja br. układ został wypowiedziany z zachowaniem dwunastomiesięcznego okresu wypowiedzenia. W tym czasie, do końca maja przyszłego roku, nadal stosowane będą postanowienia dotychczasowego układu, a warunki zatrudnienia pracowników nie zmienią się. Po tym okresie jednak koncern chce nowego układu, twierdząc, że warunki dawniejszego „zdezaktualizowały się”.
W ocenie związkowców wypowiedziany z końcem maja układ zawiera korzystne dla pracowników regulacje dotyczące warunków pracy i płacy. Przedstawiciele związków mówią, że pracodawca nie uzasadnił wypowiedzenia układu, i rozważają akcje protestacyjne. Pracownicy są zdeterminowani, by bronić układu, ponieważ zawiera on zapisy na temat wielu istotnych uprawnień pracowniczych, takich jak wysokość i zasady wypłaty różnego rodzaju dodatków do płacy zasadniczej, stanowiących znaczącą część wynagrodzeń pracowników, a także szczegóły dotyczące nagród jubileuszowych czy odpraw emerytalnych. W układzie zapisane są także podstawy prawne dla corocznej negocjacji podwyżek płac załogi.
29 kwietnia br. związki zawodowe działające w AMP podpisały z zarządem spółki porozumienie dotyczące tzw. przestoju ekonomicznego. Dzięki temu spółka może korzystać przez okres trzech miesięcy z instrumentów wsparcia w ramach rządowej tarczy antykryzysowej. W „nagrodę” za poniesione wyrzeczenia pracowników czeka niespodzianka w postaci renegocjacji korzystnego układu zbiorowego.