Drodzy czytelnicy! 25 maja 2018 r. wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące ochrony Waszych danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z informacjami Przeczytaj informacje.   Zgadzam się

Koniec odlewni w Elblągu

Koniec odlewni w Elblągu

General Electric zamknie odlewnię staliwa w Elblągu. Pracuje w niej ok. 170 osób.

Wesprzyj nas

Jak informuje elbląski portal internetowy PortEl.pl, wygaszanie odlewni ma potrwać do marca 2025 roku. Rozmowy dotyczące regulaminu odejść pracowników mają być dopiero prowadzone. Zamykana odlewnia współpracowała z wieloma lokalnymi firmami.

W 2022 roku General Electric zamknął w Elblągu odlewnię żeliwa. Teraz zamknie odlewnię staliwa, istniejącą w tym mieście od 1948 roku. GE podobno szukało kupca na tę część firmy, ale, jak wynika z informacji portalu, takie wysiłki nie przyniosły rezultatów. „Opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi. Projekt ten nie dotyczy pozostałej części Zakładu Produkcji Turbin ani innych obszarów działalności firmy w Elblągu. Do czasu zakończenia wymaganych konsultacji nie zostaną podjęte żadne ostateczne decyzje” – informuje spółka w swoim komunikacie.

Serwis PortEl.pl przytacza treść odezwy kolportowanej w odlewni: „Zakład, którego historia zaczęła się w 1948 roku, który jest nierozerwalną częścią historii naszego regionu, który ukształtował wiele pokoleń i zakorzenił w naszym regionie szeroko pojęty przemysł metalurgiczny, na skutek proazjatyckiej polityki amerykańskiego koncernu General Electric, kończy swój żywot […]. Informacja o spadku zapotrzebowania na odlewy staliwne, przy jednoczesnym rozwijaniu Zakładu Produkcji Turbin i otwarciu nowej linii produkcyjnej, która po zamknięciu Odlewni będzie zaopatrywana w odlewy staliwne pochodzące z rynków azjatyckich, najprawdopodobniej głównie z Chin, jest absurdem. Zamykanie Odlewni ma na celu jedynie zlikwidowanie polskiego rynku energetycznego i przeniesienie produkcji na rynki azjatyckie w celu maksymalizacji przychodów koncernu”.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Kolejne duże zwolnienia

Kolejne duże zwolnienia

Fabryka mebli Forte już na pewno dokona zwolnień grupowych.

O wstępnie planowanych zwolnieniach pisaliśmy w listopadzie. Obecnie wiadomo już, że zwolnienia grupowe obejmą nawet 10 proc. załogi, czyli ponad 230 osób. Przeprowadzona restrukturyzacja zatrudnienia w Grupie Forte pozwoli na „redukcję kosztów osobowych w skali roku o kwotę ok. 16 mln zł”, jak informuje firma w swoim raporcie na temat wprowadzanych zmian. Co niepokojące, zaznacza w nim także, iż planowane jest „ograniczeniem pozostałych kosztów związanych z personelem”.

Fabryki Mebli Forte to znany wytwórca, którego produkty można znaleźć m.in. w dużych sieciach handlowych, a także jedna z najstarszych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie (od 1996 r.).

Związki zawodowe dziś i jutro – raport z badań

Związki zawodowe dziś i jutro – raport z badań

Polecamy duży projekt z udziałem naszego redaktora naczelnego.

Przy współpracy Nowego Obywatela i Komitetu Dialogu Społecznego prowadzono projekt badania związków zawodowych w Polsce – świadomości ich działaczy, postaw związkowców, ich określania się wobec kluczowych wyzwań naszych czasów itp. Ponad podziałami organizacyjnymi, politycznymi i środowiskowymi – od anarchosyndykalistów z Inicjatywy Pracowniczej po prawicującą Solidarność, a między tymi biegunami jeszcze z ZNP, Konfederacją Pracy, FZZ itp. Liderem projektu był nasz redaktor naczelny Remigiusz Okraska.

Całość polegała m.in. na zrobieniu 8 pogłębionych wywiadów z działaczami różnych związków i branż. Oprócz tych dużych rozmów powstała w ramach projektu szeroko zakrojona analiza przekazów medialnych dotyczących związków zawodowych i ich aktywności w ostatnich latach. Wnioski z całości zawarto w syntetycznej i przekrojowej analizie podsumowującej.

Efektem całości wysiłków jest strona internetowa http://czlowiekwpracy.pl/

Na tejże stronie znajdziecie: wszystkie przeprowadzone rozmowy ze związkowcami, raport dotyczący portretowania związków przez media, a także syntetyzujący całość raport autorstwa naszego redaktora naczelnego. Wszystko dostępne za darmo, spora dawka wiedzy i wglądu w realia działania związków zawodowych, także w mniej znane i mniej medialne działania, problemy i wizje działaczy związkowych. Zachęcamy do lektury wszystkie osoby o poglądach prospołecznych i propracowniczych.

Pieniądze i inne sprawy

Pieniądze i inne sprawy

W 2024 r. większość polskich pracowników (60 proc.) oczekuje wzrostu pensji, a co trzeci zwróci się do zatrudniającego z takim żądaniem.

Chęć zmiany pracy motywowana jest jednak nie tylko wyższym wynagrodzeniem. Ankietowani wskazują też na możliwość rozwoju w nowym miejscu oraz niezadowolenie z obecnego pracodawcy.

Jak pisze portal Business Insider, z badania Monitor Rynku Pracy, przeprowadzonego przez Instytut Badań Randstad i Instytut Badań Pollster, wynika, że najważniejszym powodem zmiany pracy jest wyższe wynagrodzenie. Takiej odpowiedzi udzieliło 47 proc. respondentów, czyli o 1 pkt proc. mniej wobec poprzedniej edycji badania. Na drugim miejscu wskazano możliwość rozwoju zawodowego (39 proc.), ale uczyniło to o 3 pkt proc. mniej ankietowanych niż w poprzednim badaniu. Trzecią najczęściej podawaną przyczyną jest niezadowolenie z obecnego pracodawcy – tak wskazało 38 proc. badanych (wzrost o 4 pkt proc.).

Z badania wynika, że 76 proc. pracowników jest zadowolonych z obecnej posady, a 8 proc. aktywnie poszukuje nowego zatrudnienia. W 2024 r. większość polskich pracowników (60 proc.) oczekuje wzrostu pensji, a co trzeci zwróci się do zatrudniającego z takim żądaniem. Jako powód oczekiwania podwyżek zatrudnieni wskazują na równi dwa czynniki: rosnące ceny produktów i usług (66 proc.) oraz poczucie, że na wyższe wynagrodzenie zasługują z powodu wysokiej jakości świadczonej pracy (66 proc.).