Kolejne duże zwalnianie

Kolejne duże zwalnianie

Ponad 200 osób straci pracę w firmie z branży motoryzacyjnej.

Jak informuje portal Business Insider, wkrótce zaczną się masowe zwolnienia w oddziale firmy Draexlmaier w Jeleniej Górze. Pracę straci 220 osób. To największy prywatny pracodawca w okolicy.

Niemiecka firma Draexlmaier działa w branży motoryzacyjnej w sferze wnętrz samochodowych, elektryki i elektroniki. W 1999 roku otworzyła w Jeleniej Górze swój pierwszy polski oddział, później w innych miastach powstały dwa kolejne. Z jeleniogórskiego oddziału wkrótce zostanie zwolnionych 220 osób. Przyczyną takiej decyzji jest skrócenie kontraktu z jednym z głównych zleceniodawców firmy. Firma nie ma żadnej alternatywy wobec tego zamówienia, więc twierdzi, że nie może utrzymać tych etatów.

Zwolnienia potrwają od października do lutego.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Potraktowani z buta

Potraktowani z buta

W Gorzowie upadł zakład produkcyjny, a ponad 150 osób straciło pracę.

Jak informuje portal Gorzowianin.com, upada zakład firmy Bama Poland w Gorzowie. Firma po zaledwie czterech latach istnienia lokalnego zakładu, zamyka go. Pracę stracą wszyscy zatrudnieni.

Bama Poland produkuje wkładki do butów i akcesoria do pielęgnacji obuwia. Przed czterema laty zagraniczna firma otworzyła zakład w Gorzowie Wielkopolskim. W szybkim tempie zatrudniła 150 osób. Teraz zakład został postawiony w stan likwidacji.

Wszystkie zatrudnione osoby straciły pracę z dnia na dzień. Już od czerwca występowały opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń. Kilka takich spraw pracownicy skierowali do sądu, w toku są kolejne. Firma zalega wielu osobom kilkumiesięczne pensje. Brak wystawienia świadectw pracy utrudnia zarejestrowanie się jako osoby bezrobotne.

O wsparcie dla hutnictwa

O wsparcie dla hutnictwa

Centrala związkowa OPZZ oraz Federacja Przedsiębiorców Polskich wspólnie apelują do rządu o wsparcie hutnictwa.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wspólnie z Federacją Przedsiębiorców Polskich przygotowały stanowisko w sprawie złej sytuacji polskiego hutnictwa – czytamy na stronie internetowej OPZZ. To apel o stworzenie strategii przemysłowej dla naszego kraju uwzględniającej wyzwania całej produkcji, a szczególnie sektora energochłonnego.

15 października 2024 OPZZ i FPP podjęły wspólne stanowisko w sprawie problemów polskiego hutnictwa. Zostało ono przesłane do czterech ministerstw: Rozwoju i Technologii, Klimatu i Środowiska, Aktywów Państwowych oraz Przemysłu. Powstanie dokumentu poprzedziło spotkanie przedstawicieli OPZZ, FPP i Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej z przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które odbyło się 10 października w siedzibie naszej centrali.

Sytuacja branży hutniczej jest w Polsce coraz trudniejsza. Skutkuje to wygaszaniem produkcji, przestojami i zwolnieniami pracowników, ale także obniżeniem zdolności produkcyjnych stali w Polsce. Wpływa to niekorzystnie nie tylko na zatrudnionych w tym przemyśle, ale także na sytuację strategiczną naszego kraju, szczególnie w kontekście zapotrzebowania na stal do produkcji zbrojeniowej.

Stanowisko OPZZ i FPP podkreśla, że wyzwania związane z dekarbonizacją przemysłu będą kosztowne i potrwają dekady. W tej sytuacji niezbędne są ramy strategiczne zapewniające inwestorom i pracownikom względną pewność co do dążeń branży hutniczej oraz innych gałęzi przemysłu i co do celowości wydatków z tym związanych. OPZZ i FPP zachęcają też, by wykorzystać planowane duże wydatki w sektorze zbrojeniowym do stymulacji krajowego wytwórstwa w całym łańcuchu dostaw.

Wspólny apel wyszczególnia sześć kluczowych działań oczekiwanych przez OPZZ i FPP od strony rządowej:

– opracowanie polityki przemysłowej kraju uwzględniającej strategię dla przemysłów energochłonnych i kontekst transformacji energetycznej oraz koordynacja prac rządu w tym zakresie,

– włączenie tematu polityki przemysłowej do agendy nadchodzącej prezydencji Polski w Radzie
Unii Europejskiej,

– wykorzystanie wydatków zbrojeniowych do rozwoju przemysłu w Polsce,

– działania na rzecz obniżenia cen energii w krótkim i długim okresie,

– poprawy efektywności rządowego programu pn. „Pomoc dla przemysłu energochłonnego związana z cenami gazu ziemnego i energii elektrycznej”.

11 października apel do premiera ws. sytuacji przedsiębiorstw przemysłowych i hutniczych skierował także przewodniczący Federacji Metalowców i Hutników Mirosław Grzybek.

Pocztowcy chcą strajku

Pocztowcy chcą strajku

Pracownicy Poczty Polskiej wypowiedzieli się w referendum za strajkiem.

Jak informuje radio RMF, referendum strajkowe w Poczcie Polskiej jest wiążące. Większość pracowników opowiedziała się za postulatami zaproponowanymi przez związki zawodowe. Łącznie ze strajkiem generalnym.

Udział w referendum wzięło udział ponad 60% zatrudnionych. Oznacza to, że jego wynik jest pełnoprawny, gdyż przekracza połowę zatrudnionych. Wśród głosujących ponad 90% opowiedziało się za postulatami związków zawodowych, które ponad podziałami zorganizowały głosowanie. Głosujący opowiedzieli się za żądaniem podwyżek płac – co najmniej o tysiąc złotych brutto – a także za podjęciem strajku w tej sprawie, gdyby szefostwo firmy nie odpowiedziało pozytywnie na to żądanie.

Decyzje w sprawie szczegółów dotyczących strajku zapadną wkrótce.