W niedzielę na rynku w Zbąszyniu miała miejsce pikieta pracowników IKEA Industry Oddział West w Zbąszynku.
Jak informuje OPZZ na swojej stronie internetowej, akcja protestacyjna została zorganizowana przez organizacje zakładowe Związku Zawodowego „Budowlani” oraz NSZZ Solidarność. Pracownicy domagali się od kierownictwa IKEA Industry przystąpienia do rokowań ze związkami zawodowymi w ramach toczącego się od lutego sporu zbiorowego.
Kierownictwo Ikea Industry uważa, że sporu nie ma, choć potwierdziła go Państwowa Inspekcja Pracy. W proteście uczestniczyło kilkaset osób, w tym także delegacje z IKEA Industry w Lubawie i Stepnicy.
Związkowy domagają się:
– podwyżki płac (godzinowych stawek zaszeregowania o 4,76 zł na godz., miesięcznych stawek zaszeregowania o 800 zł);
– dodatku do wynagrodzenia za wysługę lat, wypłacanego co miesiąc za każde przepracowane 5 lat w IKEA Industry Oddział West w Zbąszynku w wysokości 10% minimalnego wynagrodzenia;
– wolnych niedziel, tak aby tydzień pracy rozpoczynał się od godz. 6:00 w poniedziałek.
(Zdjęcie pochodzi ze strony opzz.org.pl).
Będą ułatwienia w powstaniu i prowadzeniu ośrodków opieki psychologicznej dla dzieci. Tworzenie mniejszych niż do tej pory zespołów środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, wyższe wyceny kluczowych świadczeń i korzystniejszy sposób rozliczania – to ułatwienia, które wprowadził NFZ dla placówek tego typu.
Jak pisze Portal Samorządowy, w 2022 roku NFZ na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień przeznaczy o 880 mln zł więcej niż w 2021 roku. Dotychczas na tym poziomie referencyjnym mogły funkcjonować wyłącznie czteroetatowe placówki.
Od marca br. mogą powstać także dwuetatowe zespoły, które umożliwią terapię i wsparcie dla dzieci nawet z najmniejszych gmin.
NFZ zmniejszył też wymaganą liczbę świadczeń miesięcznych, koniecznych do zrealizowania przez dotychczasowe placówki. Zgodnie z wnioskiem placówek, dla czteroetatowego zespołu składającego się z psychologa, psychoterapeuty i terapeuty środowiskowego, wymagana liczba miesięcznych świadczeń została zmniejszona z 412 do 375.
Wprowadzono też korzystniejszy sposób rozliczania świadczeń. Placówki (I poziomu referencyjnego) zostały objęte nowym, hybrydowym sposobem rozliczania świadczeń. Opiera się on na ryczałcie miesięcznym (m.in. na koszty infrastruktury, koszty personelu realizującego usługi bez obecności pacjenta, tj. udział w konsyliach, przeprowadzenie działań koordynacyjnych, czy udział w superwizjach) oraz opłacie za świadczenia (wizyty, porady, sesje) – rozliczanych godzinowo.
W Europie właściwie nie ma takiego systemu kaucyjnego, który nie obejmowałby puszek aluminiowych. Obecnie w Polsce, według danych pochodzących od przetwórców aluminium, odzyskujemy ok. 80 proc. puszek aluminiowych w optymalnych warunkach, czyli z odpadów zebranych selektywnie. Kaucji nie mamy.
Jak informuje Portal Samorządowy, trwa dyskusja nad tym, jak powinien wyglądać system kaucyjny w Polsce. Według projektu ustawy, który jest po etapie konsultacji, systemem zostaną objęte tylko butelki plastikowe i szklane. Takie ograniczenie powoduje wiele wątpliwości.W konsultacjach padło wiele pytań o to, dlaczego system nie obejmuje puszek, kartonów na napoje czy szklanych butelek, tzw. małpek, które tysiącami zalegają na trawnikach, w parkach czy lasach.
Kolejny raz apel w sprawie uszczelnienia systemu kaucyjnego wystosowało Stowarzyszenie Zero Waste Polska. System kaucyjny, który ma objąć wyłącznie plastikowe butelki jednorazowe, po raz kolejny pokazuje, że rządzący za nic mają sobie nie tylko środowisko i społeczeństwo, ale i doświadczenia, skuteczne wzorce i wnioski płynące z działających w Europie systemów kaucyjnych. Niewłączenie do systemu większej ilości frakcji, w tym przede wszystkim puszki aluminiowej, jest nielogiczne i niezgodne z rekomendacjami naukowców, którzy mówią, że musimy walczyć o każdy kilogram recyklingu aluminium – podkreśla Zero Waste Polska.
185 stacji, które przejmiemy na Słowacji i na Węgrzech, zmieni nazwę na Orlen. Dotyczyć to będzie także 79 stacji niezależnego operatora na Węgrzech, który korzysta obecnie z rosyjskiej marki Lukoil.
Jak informuje serwis wnp.pl na podstawie informacji z koncernu, Orlen podał, że przejmie 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji na Słowacji, co zwiększy udziału stacji zagranicznych w sieci Orlenu do poziomu ponad 45 proc. w 2030 r. Obecnie stanowią one 37 proc. całej sieci polskiego koncernu.
Rozszerzamy naszą sieć sprzedaży detalicznej i równolegle rozważamy dalszą ekspansję, tak aby zgodnie ze strategią, do 2030 r. w regionie pod polską marką Orlen działało co najmniej 3,5 tys. stacji – dodał prezes Orlenu.