Kolejne podejście do renty wdowiej

Kolejne podejście do renty wdowiej

Nowa Lewica rozpoczęła zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o rencie wdowiej. Ma poparcie OPZZ.

Jak informuje serwis money.pl, w obecnym stanie prawnym, po śmierci współmałżonka można pozostać przy swoim świadczeniu emerytalnym, ewentualne skorzystać z tzw. renty rodzinnej, to jest 85 proc. świadczenia po zmarłym współmałżonku.

Dla zobrazowania propozycji zawartych w projekcie Nowa Lewica podała teoretyczny przykład małżeństwa, w którym mężczyzna (pan Mirosław) wypracował 4 tys. zł brutto emerytury, i kobiety (pani Ewy), która wypracowała 2 tys. zł emerytury. Po śmierci męża jego żona może pozostać przy swoim świadczeniu, czyli 2 tys. zł, albo wybrać rentę rodzinną, czyli 3400 zł, co stanowi 85 proc. świadczenia po mężu. Nasz projekt zakłada, że pani Ewa może korzystać z renty rodzinnej, czyli 3400 zł oraz 50 proc. świadczenia, z którego rezygnuje, czyli dodatkowego 1 tys. zł. Czyli razem renta wdowia będzie wynosiła 4400 zł – wyjaśnia Lewica.

Pomysł rent wdowich odpowiada oczekiwaniom społecznym. Z badań wynika, że śmierć członka rodziny, z którym współprowadzone jest gospodarstwo domowe, ma negatywny wpływ na standard życia.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Praca szkodzi zdrowiu

Praca szkodzi zdrowiu

Praca znalazła się na trzeciej pozycji w zestawieniu czynników, które wywołują w nas stres. Przed nią znalazły się rosnące koszty życia oraz inflacja.

Jak informuje strona pulshr.pl, według najnowszego raportu Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego „Kondycja psychiczna Polaków”, 62 proc. Polaków przynajmniej raz w tygodniu doświadcza stresu. Kiedy w jednym czasie pojawia się zbyt wiele czynników stresogennych, może przyczynić się to do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak bóle głowy, podwyższone ciśnienie krwi czy problemy z sercem, a także wpłynąć na procesy poznawcze, ponieważ wiąże się z podwyższonym poziomem hormonu wpływającego na prawidłowe funkcjonowanie mózgu, kortyzolu.

Z badania wynika, że prawie połowa Polaków (49 proc.) odczuwa stres związany z rosnącymi kosztami życia, aż 39 proc. z wysoką inflacją, a 34 proc. wskazuje pracę jako jeden z kluczowych czynników wywołujących u nich stres – wynika z danych raportu Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego „Kondycja psychiczna Polaków”. Według danych ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View”, Polacy są jednym z najbardziej zestresowanych narodów w Europie – codziennie stresu w pracy doświadcza co piąty Polak (aż 22,15 proc.), więcej niż my stresują się tylko Niemcy (25,14 proc.).

Dość trucia ściekami?

Dość trucia ściekami?

W styczniu 2023 r. wejdą w życie nowe przepisy dotyczące m.in. ewidencjonowania i raportowania danych o ściekach na terenach niezurbanizowanych.Tylko 7-8 proc. ścieków z polskich gospodarstw domowych na terenach niezurbanizowanych dociera do oczyszczalni. Reszta trafia do gleby i wód.

Jak pisze Portal Samorządowy, w Polsce około 52 proc. budynków jest podłączonych do sieci kanalizacyjnej. Na terenach wiejskich odsetek ten wynosi około 35 proc. (w miastach około 75 proc.) Ale na podstawie danych z GUS czy raportów NIK wynika, że raptem 7-8 proc. ścieków ze zbiorników bezodpływowych czy osadu z przydomowych oczyszczalni trafia do oczyszczalni zbiorczych. Reszta pozostaje w naszym środowisku. Mamy tu zatem do czynienia z 380 mln m sześć. wody, która jest lepszym lub gorszym ściekiem, ale w żaden sposób nie jest kontrolowana – powiedział Wojciech Witowski, prezes firmy Ścieki Polskie.

Jak dodał, problem może narastać w kolejnych latach – m.in. przez zmiany prawne związane z ułatwieniem w budowie domów 35- i 70-metrowych bez pozwolenia przybędzie zabudowań bez kanalizacji. Przy tych domach będą powstawały szamba lub przydomowe oczyszczalnie ścieków.

W lipcu prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Prawa wodnego oraz niektórych innych ustaw. Głównym celem nowelizacji jest dostosowanie polskiego prawa do wymagań dyrektywy ws. oczyszczania ścieków komunalnych. Wprowadza ona zmiany w przepisach, które będą dotyczyły przede wszystkim dokładniejszego ewidencjonowania i kontrolowania zbiorników bezodpływowych czy zrzutów ścieków. Są na to 2 lata.

Władze gminy muszą wskazywać w sprawozdaniach liczbę właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe oraz liczbę osób zameldowanych pod adresem nieruchomości. Gminy będą podlegały sankcjom finansowym – za brak kontroli mogą być ukarane kwotą od 5 do 50 tys. złotych. Przepisy częściowo weszły już w życie w sierpniu 2022 roku, a pozostałe – w tym obowiązek składania sprawozdania do Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska – będą obowiązywać od stycznia 2023 roku.

Nareszcie cios w firmy pożyczkowe

Nareszcie cios w firmy pożyczkowe

4 listopada Sejm przyjął tzw. ustawę antylichwiarską.

Jak informuje portal money.pl, resort sprawiedliwości przekonuje, że nowe przepisy ucywilizują system udzielania w Polsce pożyczek. Ustawa odnosi się do zmian w kilku aktach prawnych. Chodzi o nowelizację Prawa bankowego, ustawy o kredycie konsumenckim, Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i Kodeksu karnego.

Lichwiarze czuli się bezkarni, mogli naciągać setki tysiące na zobowiązanie, które czyniły ich często niewolnikami na całe życie – mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, przedstawiając projekt nowych przepisów.

Główne regulacje zawarte w przyjętych przepisach przewidują określenie maksymalnych kosztów pozaodsetkowych pożyczek, obniżenie tych kosztów dla kredytów konsumenckich, zapobieganie „rolowaniu kredytów” oraz nadzór KNF nad instytucjami pożyczkowymi. Uznano, że dla pożyczek z terminem spłaty do 30 dni limit powinien wynosić 5 proc. wartości pożyczki, zaś dla pożyczek udzielanych na dłuższy czas – 20 proc. w skali roku i nie więcej niż 45 proc. w całym okresie kredytowania.

Wprowadzono także nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad instytucjami pożyczkowymi z możliwościami nakładania kar na członka zarządu do 150 tys. zł, a na instytucję pożyczkową do 15 mln zł, bądź wykreślenie jej z rejestru. Ma to przeciwdziałać próbom nadmiernego, nieuzasadnionego wzbogacania kosztem konsumentów.