Najmłodsi bez internetu

Najmłodsi bez internetu

Francuskie Zgromadzenie Narodowe przegłosowało nowe prawo o ustanowieniu cyfrowej dojrzałości i przeciwdziałaniu nienawiści w internecie. Według nowych przepisów dzieci poniżej 13. roku życia nie będą mogły założyć konta na popularnych platformach.

Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, Francja przeforsowała prawo na mocy którego będzie mogła wymagać od platform cyfrowych rozwiązań, które narzucą minimalny wiek rejestracji użytkowników. Pomysłodawca ustawy, centrowy deputowany Laurent Marcangeli, uzasadnia to koniecznością ochrony dzieci przed negatywnymi skutkami korzystania z sieci społecznościowych. „Chcemy spróbować uregulować świat, który nie ma zasad” – powiedział deputowany.

Zgodnie z regulacją  założenie konta w serwisie społecznościowym przez nastolatki od 13. do 15. roku życia wymagałoby formalnego zezwolenia rodziców lub opiekunów. Platformy powinny następnie sprawdzić, czy wiek podany przy rejestracji jest prawdziwy. Do tego ma służyć certyfikowane przez francuski organ regulacyjny ds. komunikacji audiowizualnej Arcom narzędzie weryfikacyjne. W przypadku złamania przepisów gigantom cyfrowym grożą grzywny nieprzekraczające 1 proc. ich rocznych obrotów.

Francja szykuje także nowe prawo, które w większym stopniu ma chronić prywatność dzieci i walczyć ze zjawiskiem „sharentingu” – umieszczania zdjęć najmłodszych w social mediach bez ich woli. Nowe przepisy zdaniem ustawodawców mają również ochraniać dzieci przed cyberprzmocą (w tym seksualną) oraz nadużyciami w świecie cyfrowym i realnym. Według różnych badań, wizerunek przeciętnego dziecka we Francji jest udostępniany w sieci 1300 razy przed ukończeniem 13. roku życia. 91 procent rodziców i opiekunów wrzuciło zdjęcie dziecka do sieci, zanim ukończyło ono pięć lat.

 

 

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Walka o polskie górnictwo

Walka o polskie górnictwo

Związek Sierpień’80 zorganizował w środę w części śląskich kopalń masówki poświęcone skutkom proponowanego unijnego rozporządzenia w sprawie emisji metanu.

Jak informuje serwis wnp.pl, Dyskutowane obecnie w Parlamencie Europejskim regulacje wprowadzają od 2027 roku normę 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla innego niż koksowy, a od roku 2031 – 3 tony gazu na 1000 ton węgla, w tym koksowego. Polskie kopalnie emitują więcej – średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla, zostałyby więc obłożone wysokimi karami za przekroczenie norm. W Polskiej Grupie Górniczej byłoby to ok. 1,5 mld zł rocznie.

Unia Europejska za wszelką cenę chce zniszczyć polskie kopalnie. Tym razem chodzi o dyrektywę metanową. Jej wejście w życie oznacza likwidację niemal wszystkich polskich kopalń – napisano w stanowisku, przedstawianym podczas porannych masówek w kopalniach.

W Europie tylko Polska wydobywa węgiel kamienny, i tylko w Polsce stanowi on podstawę bezpieczeństwa energetycznego. Dyrektywa unijna niszczy podstawy naszego funkcjonowania. W świecie wydobywa się około 8,5 mld ton węgla i nasze 54 miliony nie mają żadnego znaczenia dla klimatu. Jednocześnie do Unii będzie można sprowadzać węgiel wydobywany na świecie bez żadnych ograniczeń i norm środowiskowych – czytamy w stanowisku związku.

Na 24 marca związkowcy zapowiedzieli manifestację przed przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Warszawie.

Działacz związkowy przywrócony do pracy

Działacz związkowy przywrócony do pracy

Przywrócono do pracy zwolnionego z SM Łapy działacza związkowego.

Jak informuje portal tysol.pl, Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok przywracający Emila Rzęsickiego do pracy w Spółdzielni Mleczarskiej Łapy oraz zasądził na jego rzecz odszkodowanie.

Cieszymy się , że tak się stało. Wierzyliśmy po kilku rozprawach , że prawda zwycięży a pracodawca , który złamał przepisy prawa pracy, poniesie konsekwencję swoich działań. Byliśmy jako Krajowa Sekcja oraz Krajowy Sekretariat cały czas w kontakcie z Emilem. Zwyciężyła prawda, zwyciężyła Solidarność. Będziemy oczywiście dalej patrzeć na ręce Prezesowi i Zarządowi po powrocie Emila do pracy – komentuje wyrok przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Spożywczego NSZZ „Solidarność” Zbigniew Sikorski.

Emil Rzęsicki został zwolniony dyscyplinarnie z pracy 12 kwietnia 2022 roku po trzynastu latach pracy w SM Łapy. Pracodawca uznał go za „aspołecznego” i kontestującego polecenia przełożonych.

Niemcy zastrajkują

Niemcy zastrajkują

W Niemczech strajkują pracownicy lotnisk, ale to dopiero początek. Na 27 marca zaplanowany jest paraliż wszelkich środków komunikacji w kraju.

Jak pisze pulshr.pl, w Hamburgu i Hanowerze strajk ostrzegawczy na lotniskach rozpoczął się już w niedzielę wieczorem. Według danych lotniska w Hamburgu w poniedziałek odwołane zostały wszystkie 123 planowe starty i co najmniej 50 ze 121 lądowań. Możliwe będą jedynie loty ratunkowe.

Strajki ostrzegawcze na lotniskach mają być zapowiedzią większych strajków sektora transportowego. Związki zawodowe prowadzą aktualnie negocjacje z Deutsche Bahn i 50 innymi przedsiębiorstwami kolejowymi w sprawie nowych układów zbiorowych.

Związki zawodowe zapowiadają na 27 marca całkowite sparaliżowanie transportu w kraju: tego dnia nie będą kursować pociągi lokalne i dalekobieżne oraz autobusy, staną też lotniska. Według informacji dziennika „Bild am Sonntag” strajk ten może uderzyć nawet w autostrady. Przyczyną strajków są żądania płacowe.