Sztuczna inteligencja zwalnia ludzi

Sztuczna inteligencja zwalnia ludzi

Duolingo zwolniło około 10 proc. swoich pracowników kontraktowych, bo edukacyjny portal do nauki języków, matematyki i muzyki w coraz większym stopniu stawia na sztuczną inteligencję.

Jak informuje portal next.pl, firma zajmująca się głównie nauką języków zwolniła niektórych wykonawców pod koniec 2023 r., aby zrobić miejsce na zmiany związane ze sztuczną inteligencją. W głównej mierze chodzi o tworzenie przez AI treści i udostępnianie ich. Duolingo ma 24,2 miliona aktywnych użytkowników dziennie, 5,8 miliona płatnych subskrybentów i oferuje ponad 100 kursów. Użytkownicy mogą prowadzić rozmowy z chatbotem, by ćwiczyć swoje umiejętności i uzyskać wyjaśnienia gramatyczne generowane przez sztuczną inteligencję.

Firma informuje, że sztuczna inteligencja będzie coraz częściej wykorzystywana do tworzenia zdań do kursów, tworzenia list akceptowalnych tłumaczeń i przeglądania raportów o błędach użytkowników w celu szybszego ich poprawiania. Duolingo twierdzi, że jednak nadal wykorzystuje ludzi do sprawdzania pracy wykonanej przez sztuczną inteligencję.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Kolejna firma zwalnia

Kolejna firma zwalnia

Neonet przeprowadzi zwolnienia grupowe oraz zamknie niektóre sklepy sieci.

Według informacji portalu dlahandlu.pl, zarząd spółki rozpoczął proces redukcji etatów. Osoby otrzymujące informację o zakończeniu współpracy dostaną odprawy, których wysokość będzie uzależniona od stażu pracy. Na razie zwolnienia obejmą centralę firmy. Neonet zatrudnia w centrali 377 pracowników w pięciu grupach zawodowych. Wszystkie te grupy zostały uwzględnione w planach redukcji etatów, a łączna liczba pracowników objętych programem grupowych zwolnień sięgnie 80-100 osób.

Dodatkowo firma zlikwiduje wybrane sklepy stacjonarne. Ten proces już się rozpoczął. Jednym z pierwszych zamkniętych sklepów był punkt w Retail Park Karpacka w Bielsku-Białej, gdzie od pół roku najemca miał problem z opłacaniem czynszu. Kolejny na liście jest sklep przy ul. Rzemieślniczej w Oleśnicy.

Handel w niedziele dzieli Polaków

Handel w niedziele dzieli Polaków

Niemal połowa badanych Polaków opowiedziała się za utrzymaniem obecnych zasad, czyli zakazu handlu poza ustawowo wskazanymi siedmioma niedzielami.

Jak informuje portal pulshr.pl, firma Research Partner przeprowadziła na panelu Ariadna badanie stosunku Polaków do handlu w niedziele. W odpowiedzi na pytanie o utrzymanie zakazu handlu w niedziele przez obecny rząd 48% badanych opowiedziało się za utrzymaniem obecnych zasad, czyli zakazem handlu poza ustawowo wskazanymi siedmioma niedzielami. 25 proc. respondentów odpowiedziało „zdecydowanie tak”, a 23 proc. „raczej tak”. Za zmianą obecnych zasad jest 37 proc. ankietowanych.

W sondażu widać wyraźnie wpływ wieku respondentów na stosunek do handlu w niedzielę. Najmłodsi z nich, w wieku 18-24 lat, w najmniejszym stopniu chcieliby utrzymać status quo w zakresie braku handlu w niedziele. Także miejsce zamieszkania ankietowanych wpływa na ich stosunek do utrzymania zakazu handlu w niedzielę. Tylko 28 proc. mieszkańców wsi chciałoby zniesienia zakazu niedzielnego handlu, ale aż 46 proc. badanych z miast powyżej 100 tys. mieszkańców.

Ciekawie kształtują się wyniki w poszczególnych elektoratach partii politycznych. Wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy tylko 13 proc. badanych chciałoby zmienić obowiązujące zasady. Na przeciwległym biegunie znajduje się elektorat Lewicy (66 proc. za zmianami) oraz Koalicji Obywatelskiej (55 proc. za zmianami). Wyniki elektoratów Trzeciej Drogi oraz Konfederacji zbliżone są do średniej.

Spore zwolnienia w Agorze

Spore zwolnienia w Agorze

Agora SA zaczyna nowy rok zwolnieniami prawie 200 pracowników.

Jak informuje portal salon24.pl, zarząd Agory zwróci się do związków zawodowych działających w spółce i do rady pracowników spółki o przystąpienie do konsultacji dotyczących zwolnień grupowych. Zawiadomi też o tym właściwy urząd pracy.

Redukcja zatrudnienia zacznie się 5 lutego i potrwa do 31 marca.
„Przyczyną zwolnień grupowych w działach prasy cyfrowej i drukowanej są czynniki rynkowe wynikające ze stałego trendu spadkowego sprzedaży prasy drukowanej związanego z odpływem czytelników do innych kanałów komunikacji. Przyczyną zwolnień w dziale Internet jest wyraźne pogorszenie przychodów ze sprzedaży reklam w modelu open market oraz wzrost pozycji platform globalnych” – twierdzi Agora w komunikacie.

Agora w ramach zwolnień grupowych zamierza pożegnać się z maksymalnie 190 pracownikami.