Pracownicy Dan Cake walczą

Pracownicy Dan Cake walczą

W związku z brakiem porozumienia w sprawie podwyżki wynagrodzeń „Solidarność” w Dan Cake Polonia weszła z pracodawcą w spór zbiorowy.

Jak informuje portal tysol.pl, związkowcy domagają się wzrostu płacy zasadniczej pracowników z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r. oraz dodatkowej gratyfikacji urlopowej. Rokowania nie doprowadziły do porozumienia. Podpisano protokół rozbieżności. Spór jest na etapie mediacji. Nie wyklucza to podjęcia przez pracowników strajku.

Związkowcy wskazują, że Spółka generuje zyski, a mimo to wielu pracowników ma bardzo niskie wynagrodzenia zasadnicze. Pracodawca stawia dodatkowe warunki, bez których nie chce dokonać podwyżki. Dla związkowców są one nieakceptowalne.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Jedzenie będzie droższe

Jedzenie będzie droższe

Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o nieprzedłużeniu zerowej stawki VAT na podstawowe artykuły spożywcze.

Zmniejszenie stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze do 0% weszło w życie 1 lutego 2022 roku. Wcześniej te produkty były opodatkowane 5-procentową stawką. Zerowy VAT dotyczył podstawowych artykułów żywnościowych, takich jak owoce, warzywa, mięso, produkty mleczne oraz produkty zbożowe.

Obniżka VAT do 0% pierwotnie miała obowiązywać do końca 2023 roku. Rząd Mateusza Morawieckiego pod koniec sprawowania władzy zadecydował o przedłużeniu tej ulgi podatkowej o co najmniej dodatkowe trzy miesiące. Nowy rząd zdecydował, że nie będzie dalszego przedłużenia obniżki, co oznacza, że zakończy się ona 31 marca 2024 roku.

Decyzję o niewprowadzaniu kolejnego przedłużenia Ministerstwo Finansów uzasadniło najnowszymi danymi o inflacji oraz prognozami dotyczącymi cen podstawowych produktów spożywczych. Ekonomiści BNP Paribas Bank Polska napisali, że decyzja resortu wpłynie na wzrost cen artykułów spożywczych i „przesunie roczną inflację CPK o około 1 pkt. proc. w górę, z około 2,5 proc. w marcu do 3,5 proc. w kwietniu” – czytamy w ich wpisie.

Chcą podwyżek w stołecznej kulturze

Chcą podwyżek w stołecznej kulturze

Zatrudnieni w warszawskich muzeach i orkiestrach żądają podwyżek płac.

Pracownice i pracownicy warszawskich instytucji kultury występują z żądaniami do pracodawców. Zrobili tak zatrudnieni m.in. w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Sinfonia Varsovia, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Są to osoby zrzeszone w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Inicjatywa Pracownicza, w Związku Zawodowym Polskich Artystów Muzyków Orkiestrowych, Związku Zawodowym Muzyków Orkiestrowych Grupy Dętej Orkiestry Sinfonia Varsovia oraz Związku Zawodowym Muzyków Sinfonii Varsovii.

Postulaty we wszystkich instytucjach są takie same: podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego wszystkich pracowników i pracownic o 20 proc. od 1 kwietnia 2024 r. (z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r.) oraz coroczna waloryzacja wynagrodzeń co najmniej o wskaźnik inflacji. Niespełnienie postulatów w terminie do 5 kwietnia będzie oznaczało rozpoczęcie sporu zbiorowego z pracodawcami.

Na spór zbiorowy zdecydowali się związkowcy instytucji, nad którymi nadzór sprawuje Biuro Kultury miasta Warszawy. Mimo przedwyborczej obietnicy 20-procentowych podwyżek dla budżetówki, którą złożył Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, czyli partii posiadającej większość w Radzie Miasta Warszawy – dotychczas nie zapowiedziano w nich wzrostu płac. Dzieje się tak, choć informacje o podwyżce otrzymały już te instytucje kultury, dla których organizatorem jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pracownicy podlegli samorządowi warszawskiemu uznają to za niesprawiedliwe i dyskryminujące.

Związkowcy Inicjatywy Pracowniczej postulują, aby w rokowaniach i mediacjach wzięli udział także osoby reprezentujące Biuro Kultury miasta Warszawy. Organizacje związkowe ustaliły wspólny termin rozpoczęcia strajku: 22 kwietnia 2024 roku. Dojdzie do niego, jeśli rokowania i mediacje nie przyniosą rezultatów oczekiwanych przez pracowników.

Niepełnosprawność wciąż bez wsparcia

Niepełnosprawność wciąż bez wsparcia

Odsunięciem w czasie nie wiadomo o ile oraz całkowitym brakiem konkretów zakończyła się próba podwyższenia stałego zasiłku dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.

Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, obywatelski projekt nowelizacji ustawy o rencie socjalnej przewiduje podwyżkę świadczenia z obecnego poziomu 1218 zł netto do równowartości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Spotkanie w tej sprawie nie przyniosło jednak żadnych rezultatów.

5 marca odbyły się obrady parlamentarnej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny z udziałem przedstawicieli osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie podkreślali, że są w trudnej sytuacji i domagają się od państwa systemowego wsparcia. Chcą szybkiego przyjęcia ustawy podwyższającej świadczenie do poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę.

O skierowanie ustawy pod głosowanie sejmowe zaapelowała posłanka PiS Urszula Rusecka. Jej wniosek został odrzucony. Z kolei Iwona Hartwich, posłanka Koalicji Obywatelskiej, wywodząca się ze środowisk opiekunów osób z niepełnosprawnościami, zaapelowała o jak najszybsze konkrety ustawodawcze. Podkreślała, że w kwestii podwyższenia świadczenia panuje zaawansowana zgoda – są za tym wszystkie ugrupowania parlamentarne oprócz Konfederacji.

Wiceminister finansów Jurand Drop szacuje wysokość rocznych wydatków z budżetu na taki cel na ok. 20 miliardów złotych. Jego zdaniem nie będzie możliwe przeznaczenie takiej kwoty, ze względu na konieczność zwiększonych wydatków na obronność.