Sukcesem zakończyło się referendum strajkowe.
Jak informuje związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza sukcesem zakończyło się prowadzone przez ten podmiot referendum strajkowe w zakładzie firmy Jeremias w Gnieźnie. Wzięła w nim udział odpowiednia liczba osób, aby było ważne – frekwencja wyniosła 67%. Z tego aż 72,3% pracowników zagłosowało za strajkiem, a przeciw było 24,6%.
Oznacza to poparcie dla ewentualnej akcji strajkowej w zakładzie. Spór związkowców z zarządem dotyczy podwyżek pensji (o 800 zł), dłuższej przerwy w pracy (30 minut), krótszego okresu rozliczenia nadgodzin oraz sprawiedliwych norm i premii.
Jeremias jest producentem kominów i systemów kominowych, europejskim potentatem w tej branży. Należy do kapitału niemieckiego, posiada w Polsce siedem zakładów produkcyjnych. W trakcie sporu zbiorowego związkowców z zarządem firmy ten ostatni zwolnił z pracy z zakładu w Gnieźnie po 16 latach zatrudnienia Mariusza Piotrowskiego – przewodniczącego komisji zakładowej związku a jednocześnie społecznego inspektora pracy, a wcześniej pracę stracił Dariusz Modrzejewski, pracownik lakierni, który zgłaszał naruszenia zasad BHP.
Biedronka zmieniła zasady premiowania pracowników na niekorzystne dla nich.
Jak informuje portal Wiadomości Handlowe, sieć handlowa Biedronka zmieniła zasady premiowania swoich pracowników. Zdaniem związkowców z „Solidarności” działającej w Biedronce, nowy system premiowania jest niekorzystny dla pracowników. Związek zawodowy zbiera do 16 czerwca podpisy pracowników pod petycją o przywrócenie poprzedniego systemu premiowania.
Nowy system działa od początku roku. Zdaniem związkowców poprzedni był „bardziej zrozumiały i dawał realne, odczuwalne wsparcie finansowe”, a jego zasady były sprawiedliwe i motywujące do pracy. Związkowcy twierdzą, że „Z naszej codziennej pracy, rozmów ze współpracownikami oraz własnych doświadczeń wynika, że obecny system premiowania nie spełnia swojej roli. Premie są niskie, często nieprzekraczające 250 zł brutto miesięcznie, a osiągnięcie wyższej kwoty jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Wielu z nas nie rozumie, od czego dokładnie zależy wysokość premii, co powoduje poczucie niesprawiedliwości i braku wpływu na wynagrodzenie”.
Związkowcy domagają się przywrócenia starego systemu premiowania pracowników oraz rozmów z przedstawicielami zatrudnionych na temat ewentualnych zmian w zasadach przyznawania premii tak, aby odzwierciedlały one oczekiwania pracowników.
Polacy znajdują się w czołówce UE pod względem najdłuższego czasu pracy.
Jak informuje portal Money.pl na podstawie nowych danych Eurostatu, Polska należy do tych unijnych państw, w których średni tygodniowy czas pracy jest najdłuższy.
Średni tygodniowy czas pracy wynosi obecnie w Polsce 38,9 godzin. Tymczasem średnia unijna to 36 godzin. Polska jest trzecia na tym mało chwalebnym podium. Wyprzedają nas Grecy z 39,8 godzinami oraz Bułgarzy z 39.
Najkrótszy średni tygodniowy czas pracy jest w Holandii, gdzie wynosi 32,1 godzin. Drudzy są ex aequo Duńczycy, Niemcy i Austriacy, gdzie wynik wynosi 33,6 godzin.
Najdłużej pracuje się w UE w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie – 41,5 godz. tygodniowo. Drugie jest górnictwo i przemysł wydobywczy – 39,1 godz., a trzecie budownictwo z wynikiem 38,9 godz. Najkrócej pracują osoby zajmujące się najemnie gospodarstwem domowym – 26,7 godzin tygodniowo, oświatą – 31,9 godz., a także sztuką, rozrywką i rekreacją – 33 godz.
W analizach Eurostatu uwzględniani są pracownicy pełnoetatowi oraz osoby pracujące na niepełny etat.
Szybko rośnie skala zwolnień grupowych w Krakowie.
Jak informuje Dziennik Polski, krakowskie firmy w ciągu zaledwie miesiąca – od 1 kwietnia do 5 maja – zgłosiły zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych dotyczących ponad 1000 pracowników. Wraz z wcześniejszymi tego rodzaju zamiarami od 1 stycznia do początku maja zwolnienia grupowe mają w tym mieście objąć 2900 osób. To więcej niż w Krakowie zwolniono z pracy w całym roku 2024.
Wśród zwolnień ogłoszonych niedawno aż 725 osób straci pracę w dwóch korporacjach, które zajmują się rachunkowością, usługami księgowymi i doradztwem podatkowym. Duże zwolnienia, 139 osób, planuje firma zajmująca się remontami samochodów. Firma z branży IT planuje zwolnić 74 osoby.
Choć bezrobocie w Krakowie jest niskie i wynosiło na koniec marca 2,2%, to w ciągu roku wzrosło z poziomu 2%. O tyle samo wzrosło ono przez rok w województwie małopolskim i wynosi tam obecnie 4,4%.