Ministerstwo Rozwoju Nauki i Szkolnictwa Wyższego
Postawiłbym sobie za cel przekonanie rządu do tego, co na świecie przyjmuje się za oczywiste: że inwestycje w naukę i edukację są inwestycjami dającymi każdemu narodowi największy zysk. Oczywiście nie w ciągu kilku lat, lecz w dłuższej perspektywie. Dlatego takie inwestycje musi robić państwo. „Niewidzialna ręka rynku” tego nie potrafi.