Jak rzucam twoimi paczkami. Opowieść z pracy w magazynie firmy kurierskiej
W pewnym momencie zaczynasz się zastanawiać, czy nie położyć głowy na rolkę i liczyć, że jakaś paczka cię zmiażdży, ale to niemożliwe, więc chowasz się w sobie i wewnętrznie płaczesz. Mimo że kosze to najlepsze miejsce do pracy, to i tak po czasie go nienawidzisz, jak wszystkiego innego.