Wiersze – Tomasz Bąk
My, płatki śniegu, byliśmy jak koperty
z foliowym okienkiem na dane adresata,
ale bez wezwania do zapłaty w środku:
może i mieliśmy parę niezłych pomysłów,
ale nigdy nie udało nam się trafić, gdzie trzeba.
My, płatki śniegu, byliśmy jak koperty
z foliowym okienkiem na dane adresata,
ale bez wezwania do zapłaty w środku:
może i mieliśmy parę niezłych pomysłów,
ale nigdy nie udało nam się trafić, gdzie trzeba.