Andrzej Muszyński
Andrzej Muszyński
Problem w tym, że świat dojrzewa do myśli „Nowego Obywatela” z przynajmniej dziesięcioletnim opóźnieniem. Sam nie wiem, czy świadczy to bardziej o „Nowym Obywatelu”, czy o świecie. Dla mnie od dawna jedno z najważniejszych pism w kraju.