Twoje zdrowie!

·

Twoje zdrowie!

·

Niewiele jest tematów, które stanowią aż taki samograj, jeśli chodzi o przekonywanie odbiorców, iż dana kwestia jest ważna. Wielokrotnie w ciągu ponad 20 lat tworzenia pisma sięgaliśmy po tematykę nieoczywistą, niełatwą i przynajmniej w pierwszym odruchu wywołującą pytanie, po co ktoś miałby o tym czytać. Czasami podnosiliśmy jakiś temat jako pierwsi w Polsce, nierzadko jako jedni z nielicznych. Nie zawsze łatwe było przekonanie odbiorców, szczególnie zanim nastały obecne mody, że istotne są na przykład tematyka ekologiczna, kondycja transportu zbiorowego czy promowanie ekonomii innej niż balcerowiczowska. Co innego zdrowie i jego ochrona.

Tej kwestii poświęciliśmy niniejszy numer „Nowego Obywatela”. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że zdrowie jest ważne. Może jedynie ludzi młodych i w świetnej kondycji, aczkolwiek życie w szybko starzejącym się społeczeństwie sprawia, że nawet dzisiejsi dwudziestolatkowie stykają się w swoim otoczeniu z wyzwaniami i dolegliwościami natury medycznej. To coraz częściej problem numer jeden jednostek, rodzin czy większych zbiorowości. Koszty leczenia, kolejki do gabinetów specjalistów, obcowanie z bólem i cierpieniem bliskich osób, problemy z zapewnieniem odpowiedniej opieki medycznej – to codzienność wielu ludzi w Polsce. Nawet gdybyśmy chcieli o tym zapomnieć, rzeczywistość nie pozwala. A gdyby tego było mało, swoją ponurą cegiełkę dołożyła pandemia koronawirusa.

O tym wszystkim jest bieżący numer. Wieloaspektowo przyglądamy się ochronie zdrowia, kondycji naszych rodaków i innym sprawom z tej działki. Piszemy o zdrowiu fizycznym i psychicznym oraz o tym, co im zagraża. Jak wygląda leczenie w różnych sektorach. Przed jakimi wyzwaniami stoimy w finansowaniu opieki medycznej oraz jakie liberalne mity panują na ten temat. Jakie są bariery w dostępie do porządnej medycyny. Co się dzieje z kadrami tego sektora i jak należy dowartościować tych, którzy walczą na pierwszej linii frontu naszego leczenia. I o wielu innych kwestiach.

Oczywiście jest to temat tak szeroki, że nie wszystkie ważne sprawy udało się opisać. Będziemy do tego wracali w przyszłości. Ale jestem przekonany, że zgromadzona w tym numerze dawka wiedzy jest spora i przydatna, a także zawiera wątki nieoczywiste i rzadko dyskutowane publicznie. W numerze mamy również kilka tekstów na inne tematy, żeby nie przytłoczyć Was zupełnie tematyką zdrowotną.

Zapraszam do lektury całości! Wszyscy byliśmy, jesteśmy lub będziemy pacjentami. Oby w jak najlepszych realiach opieki i wsparcia przy powrocie do zdrowia. Oddajemy w Wasze ręce dawkę informacji o tym, jak, dlaczego i za pomocą jakich działań sprawić, aby te realia były lepsze niż obecne.

PS. Jeśli „Nowy Obywatel” ma się nadal ukazywać i poruszać tematy, jakich wcale lub prawie nie znajdziecie w innych mediach, potrzebne jest Wasze wsparcie – spójrzcie proszę na sąsiednią stronę.

komentarzy