Pocztowcy żądają podwyżek

Pocztowcy żądają podwyżek

Pracownicy Poczty Polskiej domagają się pilnej podwyżki pensji, nawet o tysiąc złotych miesięcznie.

Jak informuje portal pulshr.pl, 26 związków zawodowych w państwowej firmie wystąpiło do zarządu z żądaniem podwyżki wynagrodzenia zasadniczego od 1 września. Zagroziły nawet wszczęciem sporu zbiorowego „ze wszystkimi jego konsekwencjami”. A to może w praktyce oznaczać strajk.

Niespodziewanie do żądań dołączyła Solidarność. Największy z pocztowych związków domaga się pilnego spotkania z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem oraz podwyżek rzędu 1 tys. zł miesięcznie. A to w skali roku dla Poczty Polskiej stanowiłoby wydatek na poziomie ok. 840 mln zł.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Wyzysk w banku

Wyzysk w banku

Organizacja Międzyzakładowa Pracowników Bankowości i Usług OPZZ Konfederacja Pracy pisze w liście otwartym do prezesa Alior Banku, że zysk banku powstaje kosztem pracowników.

Według listu otwartego Alior Bank od 2019 r. blokuje premie roczne swoich pracowników, opowiadając o stracie, z jaką kończy kolejne lata obrotowe, oraz o ich rzekomym wpływie na niewłaściwy wynik finansowy firmy. Pracownicy pytają, dlaczego sukces banku, gdy nastąpi, konsumowany jest niesprawiedliwie i nierówno. Dopiero w 2022 r. pojawił się pomysł niejakiej waloryzacji płac – o 6,1 proc., gdy inflacja wynosiła ponad 14 proc. W 2023 r. Alior Bank odnotował w pierwszym pólroczu rekordowe zyski.

Co z tego wynika dla pracowników?

Rekordowy zysk półroczny, rekordowy wynik kwartalny, rekordowe przychody. Kluczowe wskaźniki opisujące kondycję Banku na poziomach najlepszych w naszej 15-letniej historii. Niestety, wszystkie te super pozytywne zjawiska pokryte są ponurym cieniem.
(…) Z przykrością, żalem i rozczarowaniem należy stwierdzić, że istotna część tych wyników niestety została osiągnięta kosztem pracowników Alior Banku, kosztem spadku wartości ich płac realnych, kosztem ich zubożenia – czytamy w liście otwartym pracowników.

Konfederacja Pracy postuluje pilne rozmowy w sprawie powszechnej waloryzacji płac w banku.

Kupią Bogdankę?

Kupią Bogdankę?

Skarb Państwa złożył ofertę odkupu spółki Lubelski Węgiel „Bogdanka” po 45 zł za akcję, czyli za ponad 988 mln zł.

Jak poinformowała Enea w komunikacie giełdowym, oferta Skarbu Państwa dotyczy nabycia pakietu 21 mln 962 tys. 189 akcji LWB, należących do Enei, po 45 zł za jedną akcję.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził, iż nie istnieje obowiązek zgłoszenia i uzyskania jego zgody na przeprowadzenie transakcji.

Według Enei minister poinformował także, że Komisja Nadzoru Finansowego potwierdziła, iż taka transakcja jest zgodna z ustawą o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych.

W czerwcu 2022 r. Skarb Państwa i Enea zawarły list intencyjny ws. zakupu akcji Bogdanki, obowiązujący do końca 2023 r. W ówczesnej ocenie Enei zbycie akcji Bogdanki było zgodne ze strategią spółki do 2030 r. oraz wpisywało się w plany rządu dotyczące reorganizacji energetyki konwencjonalnej w Polsce.

Rewolucja w szkole

Rewolucja w szkole

Szkoły w Wodzisławiu Śląskim przetestują innowacyjny program, który zakłada między innymi odejście od tradycyjnych 45-minutowych lekcji i czterodniowy tydzień nauki.

Jak pisze Portal Samorządowy, rewolucyjne zmiany mają wejść w życie w szkołach podstawowych w Wodzisławiu Śląskim. Nowa strategia edukacji ma być realizowana do 2026 roku w trzynastu wodzisławskich podstawówkach. Projekt ma być długoterminowy, kontynuowany w kolejnych latach, ale też modyfikowany w zależności od wyzwań, potrzeb oraz zmian w prawie.

Sposób kształcenia, który ma obowiązywać w Wodzisławiu Śląskim, zakłada między innymi odejście od 45-minutowych lekcji i czterodniowy tydzień nauki. Nacisk ma być kładziony przede wszystkim na nauki ścisłe, ale przewiduje się ograniczenie testów i kartkówek, które mają zostać zastąpione indywidualną pracą z uczniem, omawianie zdobytej wiedzy i wskazania elementów do poprawy.

W liczącej 117 stron strategii zapisano rekomendacje oraz koncepcje dotyczące planowanych zmian: zmniejszenie liczby uczniów, reorganizacja przestrzeni klasy, wymiana sprzętu, zastąpienie tradycyjnej skali ocen ocenami opisowymi czy właśnie odejście od 45-minutowych lekcji.