Brakuje chętnych do pracy na stanowisku magazyniera. Przyczynami są praca trzyzmianowa i dojazdy.
Jak informuje serwis pulshr.pl, każdego miesiąca na portalach z ogłoszeniami o pracę pojawia się kilka tysięcy ofert dla magazynierów. Czego oczekują kandydaci na to stanowisko? Nie tylko wysokiej pensji.
Szacuje się, że w branży transportu i gospodarki magazynowej w naszym kraju zatrudnionych jest ponad pół miliona osób – w 2023 r. było ich w sumie 673,3 tys. (GUS). Wolnych etatów w tym sektorze też nie brakuje – tylko w III kwartale 2023 roku było ich ponad 12 tys. Więcej miejsc do obsadzenia czekało jedynie w 3 innych branżach – przetwórstwie przemysłowym (22,6 tys.), handlu (15 tys.) i budownictwie (13,2 tys.).
Jak wynika z danych MRPiPS, co piąte zezwolenie na pracę wydane cudzoziemcom w 2022 r. dotyczyło etatów w sektorze transportu i gospodarki magazynowej – w sumie było ich 70190. Przyjezdni pochodzili z wielu krajów, również leżących na innych kontynentach. Największą grupę stanowili Ukraińcy (21 650 zezwoleń) i Białorusini (9 968 zezwoleń).
Jak wynika z Barometru Zawodów na 2024 r., praca na zmiany to jeden z głównych powodów deficytu kadrowego wśród magazynierów, wskazywanych bez względu na płeć. Z kolei to, że lokalizacja i łatwy dojazd do pracy są ważnym czynnikiem podjęcia zatrudnienia, wykazują badania Grupy Progres. Wynika z nich, że kandydaci coraz bardziej cenią swój czas i nie chcą go tracić np. na dojazdy. 59 proc. badanych wskazuje lokalizację firmy jako najważniejszy czynnik brany pod uwagę podczas aplikowania na dane stanowisko. Badanie Grupy Progres wykazało też, że praca na zmiany może być powodem porzucenia pracy i przejścia do innej firmy.
Zwolnienia grupowe szykują się w ICC Sery w Pasłęku.
Kilka dni temu pisaliśmy o zwolnieniach grupowych w odlewni staliwa w Elblągu. Wiadomo już, że w tej samej okolicy, w mieście Pasłęk, które podlega Powiatowemu Urzędowi Pracy w Elblągu, przeprowadzone zostaną zwolnienia grupowe. ICC Sery, jeden z największych pracodawców w powiecie, zwolni około 70 pracowników.
Jak informuje portEl.pl, spółka ICC Sery informację o planowanych zwolnieniach grupowych przesłała do Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu 15 stycznia. Miałyby one zostać przeprowadzone od 11 lutego do 31 grudnia 2024 roku.
Spółka ICC Sery powstała w 1994 roku. Produkuje m.in. sery, masła oraz wyroby proszkowe.
General Electric zamknie odlewnię staliwa w Elblągu. Pracuje w niej ok. 170 osób.
Jak informuje elbląski portal internetowy PortEl.pl, wygaszanie odlewni ma potrwać do marca 2025 roku. Rozmowy dotyczące regulaminu odejść pracowników mają być dopiero prowadzone. Zamykana odlewnia współpracowała z wieloma lokalnymi firmami.
W 2022 roku General Electric zamknął w Elblągu odlewnię żeliwa. Teraz zamknie odlewnię staliwa, istniejącą w tym mieście od 1948 roku. GE podobno szukało kupca na tę część firmy, ale, jak wynika z informacji portalu, takie wysiłki nie przyniosły rezultatów. „Opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi. Projekt ten nie dotyczy pozostałej części Zakładu Produkcji Turbin ani innych obszarów działalności firmy w Elblągu. Do czasu zakończenia wymaganych konsultacji nie zostaną podjęte żadne ostateczne decyzje” – informuje spółka w swoim komunikacie.
Serwis PortEl.pl przytacza treść odezwy kolportowanej w odlewni: „Zakład, którego historia zaczęła się w 1948 roku, który jest nierozerwalną częścią historii naszego regionu, który ukształtował wiele pokoleń i zakorzenił w naszym regionie szeroko pojęty przemysł metalurgiczny, na skutek proazjatyckiej polityki amerykańskiego koncernu General Electric, kończy swój żywot […]. Informacja o spadku zapotrzebowania na odlewy staliwne, przy jednoczesnym rozwijaniu Zakładu Produkcji Turbin i otwarciu nowej linii produkcyjnej, która po zamknięciu Odlewni będzie zaopatrywana w odlewy staliwne pochodzące z rynków azjatyckich, najprawdopodobniej głównie z Chin, jest absurdem. Zamykanie Odlewni ma na celu jedynie zlikwidowanie polskiego rynku energetycznego i przeniesienie produkcji na rynki azjatyckie w celu maksymalizacji przychodów koncernu”.
Fabryka mebli Forte już na pewno dokona zwolnień grupowych.
O wstępnie planowanych zwolnieniach pisaliśmy w listopadzie. Obecnie wiadomo już, że zwolnienia grupowe obejmą nawet 10 proc. załogi, czyli ponad 230 osób. Przeprowadzona restrukturyzacja zatrudnienia w Grupie Forte pozwoli na „redukcję kosztów osobowych w skali roku o kwotę ok. 16 mln zł”, jak informuje firma w swoim raporcie na temat wprowadzanych zmian. Co niepokojące, zaznacza w nim także, iż planowane jest „ograniczeniem pozostałych kosztów związanych z personelem”.
Fabryki Mebli Forte to znany wytwórca, którego produkty można znaleźć m.in. w dużych sieciach handlowych, a także jedna z najstarszych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie (od 1996 r.).