Spór zbiorowy w Zalando

Spór zbiorowy w Zalando

Komisja Inicjatywy Pracowniczej działająca przy Fiege Zalando przedstawiła pracodawcy pięć żądań na podstawie przepisów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Spór oficjalnie się rozpoczął.

Jak informuje OZZIP na swojej stronie, pracodawcy została przedstawiona lista żądań.

1. Domagamy się godnych zarobków. Żądamy podwyżki wynagrodzenia zasadniczego pracowników magazynowych bezpośrednio odpowiedzialnych za czynności magazynowe o 1000 złotych brutto od dnia 1 lipca 2024 r.

2. Domagamy się utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Żądamy utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dla Pracowników zatrudnionych w Centrum Dystrybucyjnym Ameryka 30 pod Olsztynkiem od 1 stycznia 2025 r.

3. Domagamy się zmiany grafiku pracy. Żądamy przywrócenia harmonogramu pracy sprzed 23 października 2024 r., tj. przywrócenia dwóch wolnych sobót w miesiącu kalendarzowym i wolnego poniedziałku po drugiej zmianie przypadającej w sobotę począwszy od 1 października 2024 r.

4. Domagamy się sprawiedliwych zasad premiowania. Żądamy skonsolidowania zasad premiowania obowiązujących na zakładzie — przy zachowaniu dotychczasowej wysokości premii — i oparcie jej na obiektywnych, weryfikowalnych zasadach, niezależnych od uznania pracodawcy.

5. Domagamy się waloryzacji zarobków. Żądamy corocznej waloryzacji wynagrodzeń wszystkich pracowników magazynowych i administracyjnych o co najmniej wysokość stopy inflacji w każdym roku jako podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego, począwszy od 1 stycznia 2025 r.

Termin strajku wyznaczono na 23 października br.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Szkoły znów do likwidacji?

Szkoły znów do likwidacji?

246 szkół w Polsce może zostać zlikwidowanych lub przekształconych.

Jak informuje serwis wyborcza.pl, tyle wniosków wysłanych przez samorządy wpłynęło do kuratoriów od 1 września 2023 r. do 31 maja 2024 r. Samorządy uzasadniają chęć likwidacji „niekorzystną sytuacją demograficzną”.

To jeszcze nie oznacza, że te placówki zostaną faktycznie zlikwidowane. Jeśli kurator wyda negatywną opinię, samorząd nie będzie mógł tego zrobić. Tę zasadę wprowadził jeszcze rząd PiS i za jego kadencji kuratoria nie zgadzały się na likwidację placówek. Teraz ma się to zmienić. Wiceministra edukacji nowego rządu Joanna Mucha chce pozostawić decyzyjność w tej sprawie samym samorządom, nazywając to „kluczową elastycznością”.

Jak tłumaczy wiceprezes Związku Gmin Wiejskich Krzysztof Iwaniuk, gminy chcą likwidować szkoły, do których chodzi tak mało dzieci, że trudno jest wypłacić pensje nauczycielom. Wysokość subwencji oświatowej zależy od tego, ilu uczniów i uczennic uczęszcza do placówek. Rząd mętnie zapowiada, że w likwidowanych szkołach mogłyby powstać miejsca opieki nad dziećmi i wsparcia seniorów, ale nie ma żadnych konkretów.

Za poprzednich rządów Tuska miała miejsce wielka fala likwidacji szkół, szczególnie na prowincji. Pisaliśmy o niej tutaj: Raport ze znikającego państwa 

Zarobki po nowemu

Zarobki po nowemu

Jeszcze w tym roku Główny Urząd Statystyczny ma zacząć publikować medianę wynagrodzeń w gospodarce. Dzięki temu zakończy się okres dominacji mylącej „średniej krajowej”.

Jak donosi bankier.pl, obecnie co miesiąc publikowane są statystyki „przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw”, które pochodzą z „Meldunku o działalności gospodarczej” (DG-1). W ramach tego sprawozdania podmioty o liczbie pracujących 50 lub więcej osób badane są metodą pełną, a podmioty o liczbie pracujących od 10 do 49 osób – metodą reprezentacyjną. To metody stosowane w statystyce społeczno-ekonomicznej.

Zatem liczby, które co miesiąc obiegają polskie media, obejmują tylko firmy zatrudniające ponad 9 pracowników. Badanie to nie obejmuje m.in. administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej oraz małych i mikro-firm. Statystyki te obejmują zatem niespełna 40% pracujących. Pozostałe 60% jest praktycznie poza radarem. Pełniejsze statystyki polskiego rynku pracy jak dotąd GUS publikował raz na dwa lata, i to w dodatku z niemal rocznym opóźnieniem.

Nowe badanie ma zapewnić comiesięczną informację o medianie wynagrodzeń oraz wynagrodzeniu średnim. Mediana – czy też inaczej wartość środkowa – jest wartością, która dzieli badaną populację na dwie równoliczne grupy. Czyli jeśli np. mediana wynagrodzeń w Polsce wynosiłaby 6 000 złotych, to połowa pracowników zarabiałaby więcej, a połowa mniej od tej wartości.

„Jeszcze w tym roku rozpoczniemy publikację nowych danych o wynagrodzeniach w gospodarce narodowej, w szczególności oczekiwanej przed odbiorców danych mediany wynagrodzeń miesięcznych” – komunikat tej treści w czwartek ukazał się na stronie GUS-u.

Pocztowcy walczą

Pocztowcy walczą

Związki zawodowe działające w Poczcie Polskiej porozumiały się w sprawie referendum strajkowego.

Dwie duże organizacje związkowe działające w Poczcie Polskiej S.A. – OM NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej oraz Związek Zawodowy Pracowników Poczty – informują, że 1 sierpnia 2024 podpisały porozumienie dotyczące przygotowania i przeprowadzenia referendum strajkowego.

Jak informuje portal Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, w sierpniu powołane zostaną Regionalne Komisje Referendalne (RKR), które będą odpowiedzialne za przeprowadzenie referendum w swoim obszarze działania we wszystkich jednostkach organizacyjnych Poczty Polskiej. W ramach RKR powołane zostaną zespoły referendalne, które zgodnie z przygotowanym przez RKR harmonogramem będą przeprowadzały referendum strajkowe.

Przeprowadzenie referendum strajkowego planowane jest na okres od 9 września do 30 września 2024 r.

Referendum strajkowe jest przeprowadzane zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Pracownikom biorącym udział w legalnym referendum strajkowym nie grożą żadne konsekwencje prawne ani służbowe.

Przypomnijmy, że nowy zarząd Poczty z nadania rządu neoliberalno-lewicowego zapowiedział w Poczcie zwolnienia grupowe oraz nie podwyższył pensji zatrudnionym.