Znów zwalniają

Znów zwalniają

Kolejna fala zwolnień grupowych czeka pracowników dużej firmy z sektora automoto.

Jak informuje portal Bankier.pl, do zwolnień grupowych powraca firma Aptiv z Małopolski. W lutym zwolniła ona jedną dziesiątą załogi – 200 osób. O sprawie było głośno, gdyż zwolnione osoby dowiedziały się o tym nagle, gdy tak dużej grupie wręczono wypowiedzenia z pracy i dano im kilkadziesiąt minut na spakowanie się i opuszczenie zakładu pod nadzorem.

Obecnie firma zajmująca się m.in. produkcją wyposażenia elektrycznego i elektronicznego dla pojazdów silnikowych zamierza przeprowadzić kolejne zwolnienia. Tym razem mają one objąć 138 osób.

Dział
Aktualności
Wcześniej informowaliśmy o…

Zwolnienia w wolnych mediach

Zwolnienia w wolnych mediach

Pracę tracą dziennikarze Polska Press.

Jak informuje portal Wirtualne Media, rozpoczęły się zwolnienia w regionalnych czasopismach należących do Polska Press, która z kolei jest własnością Orlenu po wykupieniu medialnej spółki przed kilkoma laty od kapitału niemieckiego.

Pierwsze informacje o zwolnieniach dotarły z redakcji „Głosu Wielkopolskiego”. Pracę straciło tam 5 osób. Wedle nieoficjalnych informacji jest to część szerszego procesu zwolnień w regionalnych pismach należących do Polska Press. Trwają one od września w niektórych z czasopism, a w innych mają się rozpocząć wkrótce. Objąć mają wszystkie oddziały spółki.

Takie decyzje mają wynikać z przyczyn finansowych. Po zmianie rządu uległy zmianie także władze i decydenci w Polska Press. Wyniki finansowe szybko uległy pogorszeniu. W roku 2024 przychody spółki zmalały aż o 27,7% wobec roku 2023. Największy spadek nastąpił w sferze przychodów z reklam – ze 177 do 126 milionów złotych.

To z kolei zaowocowało pogorszeniem wyników finansowych i cięciami w zatrudnieniu. Już w roku 2024 zatrudnienie w spółce zmalało o niemal 10%. Obecnie trwają kolejne zwolnienia. W swoim komunikacie odniosła się do nich Komisja Międzyzwiązkowa Związków Zawodowych działających w Polska Press sp. z o.o. Napisała ona: „w spółce kolejny rok z rzędu prowadzone są przez pracodawcę redukcje zatrudnienia. Sformułowanie to użyte zostało celowo, ponieważ pracodawca, przedstawiając pracownikom do podpisu dokumenty rozwiązujące stosunek pracy za porozumieniem stron skutecznie stara się unikać negocjacji ze Stroną Społeczną, które byłyby wymagane prawem w przypadku przeprowadzania zwolnień grupowych. Tymczasem, co potwierdzają również publikowane przez spółkę sprawozdania finansowe, liczba etatów w spółce w okresie od końca 2019 roku do 1 września 2025 została zmniejszona o 685 (tylko w roku 2024 było to prawie 200 etatów). Do tego trzeba będzie doliczyć kilkadziesiąt kolejnych miejsc pracy «zlikwidowanych z przyczyn ekonomicznych» w ramach realizowanych obecnie cięć. Pomimo wielokrotnie podejmowanych rozmów z kolejnymi zarządami spółki, KMZZ wciąż nie usłyszała przekonującego stanowiska, w sprawie strategii bilansowania wyników finansowych w inny sposób niż redukcja zatrudnienia. Tymczasem, w przeświadczeniu KMZZ, już dawno przekroczona została granica, za którą każde kolejne redukcje zatrudnienia, bezpośrednio i negatywnie, przekładają się na potencjał wydawnictwa. […] Komisja Międzyzwiązkowa Związków Zawodowych działających w Polska Press przypomina również wszystkim pracownikom, że propozycja rozwiązania stosunku pracy za porozumieniem stron jest formułą dobrowolną i nie może być zawierana pod presją wywieraną na pracownika np. w postaci stwierdzenia, że oferta jest ważna w tej chwili i jeśli nie zostanie podpisana od razu, przestanie być aktualna”.

Mowa o zwolnieniu co najmniej 30 osób. Zarząd Polska Press podjął także decyzję o likwidacji „Tygodnika Ostrołęckiego”. Pismo zostaje zamknięte z końcem października 2025 roku po 43 latach istnienia.

Szantaż antypracowniczy

Szantaż antypracowniczy

Przenosiny o około 200 kilometrów – albo zwolnienia.

Jak informuje Fakt.pl, firma Entalpia Europe przedstawiła pracownikom swojego zakładu specyficzną ofertę. Albo przeniosą się z Sieradza pod Warszawę, albo stracą pracę.

Firma produkuje komponenty chłodnicze do systemów klimatyzacji, chłodzenia i wentylacji. Dotychczas wytwarzała je przez prawie dekadę w swoim zakładzie w Sieradzu. Teraz chce zlikwidować ten obiekt, a w zamian otworzyć zakład produkcyjny w Łazach pod Warszawą. Pracownicy otrzymali „propozycję”, a de facto ultimatum: albo przeniosą się do nowej lokalizacji, albo stracą zatrudnienie.

Odległość między tymi lokalizacjami wynosi około 200 kilometrów. Zdaniem zarządu firmy jest to rozsądna propozycja. Ogłosił on zwolnienia grupowe w Sieradzu, ale większości załogi zaproponowano przenosiny do nowej lokalizacji. Dotychczas zakład zatrudniał około 50 osób. Z oferty przenosin skorzystało póki co zaledwie 5 z nich. Firma mimo teoretycznej chęci przeniesienia załogi do nowej lokalizacji, prowadzi już w internecie rekrutację nowych kadr w nowej lokalizacji.

Załoga za strajkiem

Załoga za strajkiem

Pracownicy zadecydowali w referendum o przeprowadzeniu strajku.

Jak informuje portal Przełom.pl, sukcesem zakończyło się referendum strajkowe w zakładzie firmy Valeo w Chrzanowie. W referendum osiągnięto frekwencję wymaganą prawem – 50%. Spośród głosujących ponad 90% opowiedziało się za zorganizowaniem strajku.

Konflikt w zakładzie trwa od dawna. Szefostwo firmy nie reaguje na postulaty związkowców. Dotychczas odbyło się kilka protestów i manifestacji w tej sprawie, ale zarząd nie ugiął się i nie spełnił żądań związkowców. Utrudniał także przeprowadzenie referendum strajkowego. Jeśli wciąż nie będzie on reagował, związkowcy w przyszłym tygodniu wyznaczą termin strajku.

Walce pracowników przewodzi Wolny Związek Zawodowy Sierpień ’80. Domaga się on podwyżki wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 1000 zł do podstawy wynagrodzenia dla każdego z pracowników, dodatku stażowego w wysokości 8 proc. minimalnego wynagrodzenia dla pracowników ze stażem do 5 lat oraz 1 proc. za każdy rok pracy powyżej 5 lat oraz podwyżki do 600 zł dodatku za pracę w systemie czterobrygadowym.