Unia rolników – rozmowa z Michałem Kołodziejczakiem
Po wejściu do UE nastąpiła błyskawiczna ekspansja wielkich sieci handlowych i one rozprawiły się najpierw z polskimi sklepami, a potem z małymi, tradycyjnymi gospodarstwami w Polsce, bo po prostu przestały od nich kupować, a jednocześnie wykurzyły z rynku mnóstwo innych odbiorców produktów rolnych. Korporacje w wyniku bezczynności kolejnych rządów – nie tylko w Polsce, ale i na świecie – przejmą całkowicie kontrolę nad produkcją żywności. I to jest chyba najgorszy scenariusz. Robimy, co możemy, żeby z tym walczyć.