Walka klas od pola do stołu
Takiego konserwatyzmu potrzebujemy obecnie. Powrotu do tradycyjnego sposobu odżywiania, w którym podstawą są wyroby roślinne, mięso jest czymś jedzonym od święta, a wszystkie produkty się szanuje i oszczędza. Promowanego przez ludowe świetlice, kuchnie i programy społeczne, budowane zarówno od dołu, jak i od góry. Ludowego ruchu konsumenckiego, będącego jednocześnie radykalnym ruchem politycznym, żądającym twardo i nieustępliwie zmian systemowych w krajowej i światowej polityce żywnościowej, tak, by przestała być wojną przeciwko słabym.