Właśnie wystartowała Kampania #OstatniDzwonek. „Solidarność” chce dzięki niej poprawić sytuację młodych ludzi na rynku pracy.
Jak informuje „Tygodnik Solidarność”, kampania #OstatniDzwonek jest prowadzona przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” we współpracy z Krajową Sekcją Oświaty i Wychowania oraz Krajową Sekcją Młodych. Jej rdzeniem są propozycje zmian w podstawie programowej szkół podstawowych i średnich, które związek wysłał do Ministerstwa Edukacji Narodowej. „Solidarność” chce do podstawy dodać coś, co przez lata było traktowane po macoszemu. Chodzi o prawa pracownika i wiele zagadnień dotyczących świata pracy, jak funkcjonowanie związków zawodowych, układów zbiorowych pracy czy budowanie świadomości, że prawa pracownika to bardzo ważne prawa człowieka.
Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” oraz Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” przy wsparciu Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych dokonały szczegółowej oceny podstawy programowej kształcenia ogólnego. Punkt po punkcie, wnikliwie przeanalizowano treści nauczania doradztwa zawodowego, wiedzy o społeczeństwie oraz przedmiotu biznes i zarządzanie. Analiza wyłoniła obraz edukacji ukierunkowanej w sposób jednoznaczny na promowanie wolności gospodarczej i indywidualizmu. Próżno szukać w niej wiedzy na temat świata pracy rozumianego jako system naczyń połączonych, gdzie nie tylko docenia się rolę przedsiębiorcy, ale także wkład pracowników.
Propozycje dotyczące uzupełnienia podstawy programowej kształcenia ogólnego o treści związane z szeroko rozumianą pracą obejmują doradztwo zawodowe, wiedzę o społeczeństwie i przedstawione w nowy sposób wiadomości z biznesu i zarządzania.
Pracę w polskim oddziale Nokii straci nawet 800 osób.
Według informacji portali money.pl i bankier.pl, przez Polskę przetacza się fala zwolnień w wielkich zakładach. Do niepokojącego trendu dołącza Nokia, która planuje zwolnić w naszym kraju ok. 800 osób. Zwolnienia grupowe są częścią planu restrukturyzacyjnego, który zaplanowany został w Nokii do 2026 r.
Sposób komunikacji o planach firmy nie podoba się związkowcom. „Firma wszystko trzyma w tajemnicy, co zostało wprost potwierdzone przez panią dyrektor ds. personalnych na zebraniu kadry kierowniczej z pracownikami. W odpowiedzi na pytanie jednego z pracowników o aktualny status zwolnień powiedziała ona, że nie będzie podawać informacji na ten temat do wiadomości ogółu pracowników, a dostęp do nich mają tylko te osoby, dla których jest to konieczne” – mówi w rozmowie z serwisem bankier.pl Patryk Wójcicki, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w Nokia Solutions and Networks sp. z o.o.
Jak wynika z relacji rozmówcy serwisu, firma miała zwolnić osobę objętą ochroną prawną.
Działaczka związkowa wygrała z Amazonem proces o przywrócenie do pracy.
Jak informuje TokFM, działaczka Inicjatywy Pracowniczej, w 2021 roku zwolniona dyscyplinarnie przez światowego giganta, ma zostać na mocy decyzji sądu przywrócona do pracy w Amazonie.
Magda Malinowska pracowała w Amazonie w podpoznańskich Sadach przez sześć lat. Jest członkinią związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Została zwolniona dyscyplinarnie na początku listopada 2021 roku. Stało się to po tekście z „Gazety Wyborczej”, w którym Malinowska opowiadała o warunkach pracy w Amazonie i wyśrubowanych normach. Tekst powstał po tym, jak na terenie zakładu we wrześniu tego roku zmarł 49-letni mężczyzna, Dariusz. Amazon zwolnił związkowczynię pod fałszywymi pretekstami, mimo że była społeczną inspektorką pracy i posiadała ustawową ochronę związkową.
W piątek 5 kwietnia zapadł prawomocny wyrok w sprawie Malinowskiej. Jak przekazała działaczka związkowa, sąd okręgowy w Poznaniu uznał apelację Amazona w całości za bezzasadną. „Pozwany pracodawca nie wykazał w sprawie, by powódka dopuściła się jakiegokolwiek zarzutu wskazanego w piśmie rozwiązującym umowę o pracę” – poinformowano.
Nasz wywiad z Magdaleną Malinowską o realiach pracy w Amazonie przeczytasz tutaj: https://nowyobywatel.pl/2019/05/12/wyciskani-jak-cytryny-rozmowa-z-agnieszka-mroz-i-magda-malinowska/
OPZZ przyjęło stanowisko w sprawie zagrożeń społecznych i gospodarczych wynikających z polityk Europejskiego Zielonego Ładu i zażądało rewizji jego postanowień.
Jak informuje Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, szefostwo tej dużej centrali zwróciło uwagę na skalę wyzwań, jakie stoją przed naszym krajem oraz na konieczność prowadzenia sprawiedliwej i zrównoważonej transformacji, która obok czynników środowiskowych uwzględnia koszty społeczne.
Dyskusja wokół Zielonego Ładu rozgorzała w ostatnich tygodniach w związku z trwającymi protestami rolników, którzy zwracają uwagę na kwestie importu żywności, ale też na trudności związane z implementacją polityk klimatycznych w swojej branży.
Prezydium OPZZ nawołuje do rewizji polityk Zielonego Ładu ze względu na ich negatywny wpływ na sytuację materialną społeczeństwa, groźbę utraty wielu miejsc pracy oraz skalę wyzwań stojących przed licznymi branżami, szczególnie przemysłu i transportu. Polityki te stawiają społeczeństwa Polski i Europy w nierównej sytuacji względem reszty świata, szczególnie największych emitentów gazów cieplarnianych, Chin oraz USA, które mocno dotują swoje gospodarki oraz energetykę.
Szefostwo OPZZ nie pomija kwestii przyczyn polityk klimatycznych. Nawołuje jednak do odpowiedzialnej transformacji, która gwarantuje dobrej jakości, godne miejsca pracy i rozsądne, stopniowe przemiany regionów związanych z tradycyjną energetyką. Wzywa także do silniejszego dialogu o transformacji energetycznej i oczekuje większego wpływu społeczeństwa na dotyczące go zmiany. Brak tych czynników prowadzi do widocznych napięć i niezadowolenia.
Jak czytamy w stanowisku: „Prezydium OPZZ wskazuje, że Polska i Europa potrzebują godnych i dobrej jakości miejsc pracy we wszystkich sektorach. Powinno to stanowić fundamentalny cel procesu transformacji. Pracownicy branż, które są wygaszane, muszą mieć pewność, że znajdą zatrudnienie, w którym będą mogli wykorzystać swoje nabywane przez lata doświadczenie i umiejętności. To samo dotyczy tych pracowników, którzy nie mieli możliwości zdobycia specjalistycznego wykształcenia lub ukończenia studiów. Osoby zatrudnione dotychczas w przemyśle powinny móc znaleźć zatrudnienie w innych gałęziach gospodarki, które są potrzebne także w ramach samej transformacji.
W razie potrzeby należy umożliwić pracownikom odpowiednie przeszkolenie, aby byli gotowi na nowe wyzwania zawodowe. Dodatkowo, niepewna sytuacja międzynarodowa wymaga szczególnej uwagi w kontekście przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego. Krajowa energetyka oparta na własnym surowcu gwarantuje niezależność i bezpieczeństwo, o którym w obecnych czasach nie możemy zapomnieć. Konieczne dziś jest zachowanie zdolności produkcyjnych oraz odpowiednio wykwalifikowanej kadry w celu zapewnienia możliwości tego typu produkcji.
Osoby, których miejsca pracy ulegają zmianom w wyniku transformacji, muszą mieć pewność, że nie grozi im pogorszenie ich sytuacji i że są pod ochroną państwa. Powinny także mieć większy wpływ na decyzje dotyczące ich przyszłości. Właśnie dlatego w Programie OPZZ na lata 2022-2027 zawarliśmy oczekiwanie, zgodnie z którym zmiany wynikające z celów klimatycznych muszą zostać przeprowadzone z uwzględnieniem konsekwencji społecznych, aby wziąć pod uwagę w sposób rzeczywisty sprawiedliwy wymiar transformacji klimatycznej. Zdaniem OPZZ transformacja musi zostać oparta o rzetelne analizy skutków społecznych i gospodarczych, precyzyjnie zaplanowana i monitorowana z udziałem strony społecznej. Tej jasności i pewności wciąż brakuje. Prezydium OPZZ wyraża pełną solidarność z protestującymi rolnikami, którzy borykają się z istotnymi trudnościami związanymi ze spadkiem cen produktów rolnych, wynikającym m.in. z nadmiernego importu spoza Unii Europejskiej. Oczekujemy takiej polityki rządu, która umożliwi rolnikom prowadzenie opłacalnej działalności gwarantującej bezpieczeństwo żywnościowe kraju, przy jednoczesnym akceptowalnym dla społeczeństwa poziomie cen”.