O prawo do zasięgu
To właśnie o odzyskanie „prawa do zasięgu” powinniśmy walczyć.
To właśnie o odzyskanie „prawa do zasięgu” powinniśmy walczyć.
Mówimy nie o marginalnym problemie, lecz o całym pokoleniu, którego życie seksualne jest od najmłodszych lat inwazyjnie formatowane przez branżę pornograficzną.
Sukces wyborczy możemy odnieść tylko wtedy, jeśli przestaniemy grymasić i wyrobimy w sobie pewne poczucie solidarności z lewicową społecznością.
Przed „nową lewicą” stoją wielkie wyzwania i wielkie przeszkody do pokonania. Budowanie struktur, sieciowanie środowisk i gromadzenie poparcia wymaga ciężkiej pracy u podstaw i uzbrojenia się w cierpliwość.