Dlaczego biedni płacą więcej za papier toaletowy – i za prawie wszystko inne
Odkryli, że biedni rzadziej niż zamożni kupowali większe opakowania lub szli do sklepu z zamiarem skorzystania z ograniczonej czasowo oferty promocyjnej. Płacili przez to około 5,9% więcej za listek papieru – trochę mniej niż zaoszczędzili kupując w tym właśnie celu tańsze marki (8,8%). Wszystko to może się wydawać mało znaczącym odkryciem dotyczącym drobnych artykułów gospodarstwa domowego. Jednak opisywane tu badanie potwierdza ogólniejsze stwierdzenie na temat ubóstwa: bycie biednym kosztuje więcej. Lub, inaczej ujmując – posiadanie większej ilości pieniędzy zapewnia ludziom luksus płacenia mniej za zakupy. W przypadku papieru toaletowego lub każdego innego trwałego produktu, na przykład pomidorów w puszce, ryżu czy ręczników papierowych, kupujący muszą zapłacić więcej z góry, żeby cieszyć się oszczędnościami w przyszłości. Biednych często nie stać na to, żeby zapłacić 24 dolary za trzydziestopak zamiast 5 dolarów za czteropak. Poza tym, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na robienie zapasów, nie mają również możliwości oczekiwania na kolejną wyprzedaż. Kiedy kończy się papier toaletowy, muszą biec do sklepu po kolejne małe opakowanie, ile by w danym momencie nie kosztowało. – W pułapkę biedy może wciągnąć nawet papier toaletowy, który jest przedmiotem naszych badań – mówi Orhun. – Konsumenci z klasy średniej zachowują się zupełnie inaczej – dodaje. Kupują, gdy cena im odpowiada, a jeśli nie – czekają. Biedni nie mają tego luksusu.