Pouczający zostają pouczeni (wywiad z prof. Małgorzatą Jacyno)
Lewica postanowiła, że kwestia tożsamościowa i związane z nią cierpienie zostaną zarezerwowane tylko dla mniejszości. Tak jak niegdyś melancholii mogli doświadczać tylko bywalcy salonów, tak cierpień związanych z tożsamością mogły doświadczać tylko mniejszości wskazane przez lewicowych polityków. A przecież to oczywiste, że w warunkach gwałtownej relokacji produkcji wielu traciło jednocześnie i pracę, i tożsamość. Można powiedzieć, że niegdysiejszy elektorat lewicy odwrócił się od niej z powodu przeprowadzonej przez nią niesprawiedliwej dystrybucji kwestii tożsamości, a więc z powodu odmowy uznania człowieczeństwa tych, którzy byli przegranymi globalizacji.