Archiwum kategorii: Edytorial

Lewica – reaktywacja?

Mniej więcej 90 lat temu pewien polski literat skomentował znany wiersz Włodzimierza Majakowskiego. Gdy rosyjski poeta, w pełnym żarliwości utworze, wzywał do maszerowania w lewo, nasz rodak odpowiedział na to uwagą, że kto ciągle skręca w lewo, ten się kręci w kółko.

Baza jest najważniejsza

Dawno, dawno temu osią polityki oraz podziałów partyjnych i ideologicznych był stosunek do gospodarki, własności, dochodu narodowego i jego podziału. Czyli do tego, co niemodna dziś ideologia marksowska określała hasłowo mianem „bazy”, w kontrze do „nadbudowy”. Oczywiście inne kwestie również wpływały na identyfikacje polityczne. Jednak o tym, kto jest lewicą, kto prawicą, kto centrum, kto opcją umiarkowaną, a kto skrajną, decydował głównie zestaw postulatów i wartości odnoszących się do gospodarki i podziału jej owoców. Z czasem to wszystko się zagmatwało, skomplikowało, nierzadko zostało postawione na głowie.

Tu zaszła zdrada

Obojętnie jakie mamy poglądy dotyczące państwa, to jednak, pomijając marginalny dziś nurt anarchistyczny, zgodzimy się między sobą – lewicowiec z prawicowcem, centrysta z populistą, etatysta z liberałem, socjalista z chadekiem – że państwo powinno bronić elementarnych praw i bezpieczeństwa obywateli. Bo w zasadzie po co innego jest państwo? Najpierw właśnie po to, a dla zwolenników jego ograniczonej roli i zasięgu – tylko po to. Jeśli państwo nie gwarantuje nawet tego, równie dobrze mogłoby nie istnieć wcale.