Archiwum kategorii: Felietony – Remigiusz Okraska

Felietony Remigiusza Okraski

Polityka (bardzo) seksualna

Dzisiejszej lewicy i prawicy wszystko kojarzy się z jednym.

„Bolek” nie spadł z nieba

Historia Lecha Wałęsy nie jest historią jednostkowej zdrady czy oszustwa. Jest efektem powszechnej naiwności i lenistwa umysłowego.

Tradycja i tradycje

Rugowanie jednych tradycji w imię rozwoju innych osłabia całą tradycję zamiast ją wzmocnić.

A jednak się kręci!

„Prywatne jest najlepsze”, „wspólne nie działa dobrze”. Doprawdy?

Odwracanie kota ogonem

Lewica zamiast przyznać się do błędu, wmawia, że go nie popełniła i brnie dalej.

Tanie gadanie

„Tanie państwo” to hasło tyleż chwytliwe, co szkodliwe i bzdurne.

Instytut Prawicy Narodowej?

„Przywracanie pamięci” po komunizmie obejmuje niemal wyłącznie tradycje prawicowe.

Solidarność aspołeczna

Szczytny slogan „solidarności społecznej” oznacza nierzadko wezwanie do solidarności głodnych z sytymi.

Każdy inny, wszyscy potrzebni

Feministki czy Rodzina Radia Maryja? Ten wybór jest fałszywy – rację bytu mają jedni i drudzy.

Wszyscy jesteśmy podejrzliwi

Polakom brakuje wzajemnego zaufania. Właśnie to skutkuje mizerną aktywnością społeczną.

Neofici-troglodyci

W polityce trudno o dobre obyczaje. Ale to już przesada, gdy zwykła kurtyzana udaje dziewicę.

Finis Poloniae?

„Porzućcie wszelką nadzieję” – to znakomite podsumowanie wyników wyborów.

Jednostka wszystkim?

Stosunek wobec wspólnoty jest ważniejszy niż podział na lewicę i prawicę.

Liberalizm Kalego

Budżetowe dotacje dla państwowych kopalń są złe. Takie samo wspieranie prywatnych firm jest dobre. Oto logika neoliberałów.

Kato-prawica

Prawicę przyłapano z ręką w cudzej kieszeni, lecz najgłośniej krzyczy ona „Uwaga! Złodziej!”. Tak jest w kwestii Kościoła.

Polska goła

Karol Marks jest autorem stwierdzenia, że historia powtarza się jako farsa. My dostaliśmy taką właśnie powtórkę z sanacji.

Wolni z wolnymi, równi z równymi

Między „jankesofilami”, „prawdziwymi Europejczykami” i „agentami KGB” powinno być miejsce na inne wizje sojuszów międzynarodowych.

Byt określa nieświadomość

Rekord absurdu? Jacek Żakowski w roli lewicowego intelektualisty.

Śnięte krowy

Gdyby osób publicznych nie kreowano na idealne, nie byłoby skandali po ujawnieniu ich „wpadek”.

Oświecony „zdrowy” terror

Współcześni Wielcy Bracia mają coraz większą ochotę, by zabronić nam wszystkiego. Nam, zwykłym ludziom.