Imperializmy bliskie i dalekie
Europa Środkowo-Wschodnia pozostaje kartą przetargową w grze pomiędzy wielkimi tego świata, a jej względna podmiotowość i przynależność do „bloku zachodniego” pozostają chwiejne, zależne od zmiennego układu interesów. Ze względu na stopień rozwoju tożsamości narodowych w regionie, Kreml – i każdy inny imperialista – ma tu jednak i mieć będzie twardy orzech do zgryzienia.