Co się dzieje na świecie i jakie mamy pole manewru?
Część polityków PiS i komentatorów prawicy zakłada z niewytłumaczalnego powodu, że antyunijne ruchy w Europie Zachodniej, jak Front Narodowy czy UKIP, są ich sojusznikami. Jest całkowicie odwrotnie. Partie te, gdyby doszły do władzy, prowadziłyby antypolską i prorosyjską politykę, choćby dlatego, że rosyjskie pieniądze je obecnie po cichu finansują i że są nacjonalistami nielubiącymi obcych, w tym Polaków.