Archiwum kategorii: Jesień 2018

Na progu katastrofy

Z „Epoki człowieka” wyłania się proste przesłanie, choć dla wielu osób może być ono trudne do zaakceptowania. Jest źle. Nasz wpływ na planetę i jej klimat ma katastrofalne skutki, a zegar tyka. Z każdym dniem kolejne zaniechania w walce z globalnym ociepleniem i niszczeniem przyrody pogarszają naszą sytuację. Niebawem możemy przekroczyć próg, po którym pytanie nie będzie już brzmiało „Jak poradzić sobie z katastrofą środowiskową?”, lecz „Jak duże rozmiary będzie ona miała?”. Wielu ludzi już dzisiaj odczuwa konsekwencje zmian klimatycznych i dewastacji środowiska. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo często żyją w odleglejszych, biedniejszych rejonach świata, którymi nie interesują się media.

Po co nam socjalizm?

Należy jednakże pamiętać, że gospodarka planowa nie jest równoznaczna z socjalizmem. Może ona per se iść w parze z całkowitym zniewoleniem jednostki. Ustanowienie socjalizmu wymaga rozwiązania pewnych niezwykle trudnych problemów socjopolitycznych: jak można w obliczu dalekosiężnej centralizacji władzy politycznej i ekonomicznej powstrzymać biurokrację przed niekontrolowanym rośnięciem w siłę i arogancję? Jak można chronić prawa jednostki i przez to zapewnić demokratyczną równowagę dla władzy biurokracji?

Ostatnia bitwa. Socjalistyczne formacje zbrojne w latach 1939-1945

Polska Partia Socjalistyczna, jako siła konsekwentnie antyfaszystowska, od początku przestrzegała przed groźbą nazizmu. Oprócz formowania paramilitarnej Akcji Socjalistycznej (AS), przystąpiono też od 1937 r. do zakrojonych na szeroką skalę przygotowań konspiracyjnych na bazie Zespołu Socjalistycznych Organizacji Robotniczych. W oparciu o związek zawodowy kolejarzy konstruowano sieć łączności, a związek zawodowy pracowników przemysłu spożywczego odpowiadać miał za system aprowizacji.

W służbie Człowiekowi. O Helenie Radlińskiej

Wskazywała na ścisły związek warunków społeczno-ekonomicznych oraz higieniczno-kulturalnych środowiska z rozwojem fizycznym i psychicznym jednostki. Na podstawie przeprowadzonych badań akcentowała, że w przypadku złych warunków życia i podejmowanej wcześnie pracy zawodowej mamy do czynienia z niższymi wskaźnikami wzrostu i wagi, złym stanem zdrowia, nierzadkimi przypadkami gruźlicy i anemii, niższym ilorazem inteligencji idącym w parze z niedorozwojem emocjonalnym. Przedstawiała nędzę, wyzysk, złe warunki pracy, a także wpływ tej sytuacji na postawy jednostki.

Miejsce kobiet w ludowej historii Polski

W historii kobiet z klas ludowych taka przeszłość nigdy nie istniała – one musiały zawsze pracować i dodatkowo zajmować się domem. W gospodarstwach rolnych, nawet gdyby nie było pańszczyzny, pracy było i tak na tyle dużo, że nie mogło być mowy o tym, aby kobieta nie pracowała. To nie była kwestia woli, lecz przetrwania. Pierwszy robotniczy strajk w Polsce (w 1883 r. żyrardowskiej fabryce) także nieprzypadkowo był wzniecony przez kobiety – „szpularki”. Kobiety pracujące w łódzkich przędzalniach również musiały godzić wychowanie dzieci z pracą fabryczną. Trudno tutaj doszukiwać się podobieństw do dworskiego życia czy realiów warszawskich salonów.

Konkurencja o Arktykę – przyczyny faktyczne i pozorne

Pretekst surowcowy może zatem służyć Rosji i Chinom do maskowania czystej gry polityczno-strategicznej, usprawiedliwiając ponoszone wydatki. Podobne znaczenie może mieć dla rządów krajów zachodnich, pozwalając na uzasadnienie inwestycji zbrojeniowych w oczach demokratycznej opinii publicznej, która z kolei ma zwykle małe zrozumienie dla zagadnień strategicznych, wymagających długofalowego planowania i ponoszenia ciągłych znaczących kosztów.

Grodzone osiedla tolerancji

Rzekomo postępowa klasa średnia z lubością kupowała mieszkania na grodzonych osiedlach, podczas gdy środowisko życiowe lokatorów z komunalnego zasobu mieszkaniowego pogarszało się w wyniku zaniedbań inwestycyjnych. W niektórych miastach „patologię” postanowiono odgórnym nakazem usunąć do osiedli kontenerowych, odbierających szanse na rozwój i godność. Przestrzeń miejska, w której przybywa lawinowo miejsc o sterylnym charakterze, gdzie istnieją jasno sprecyzowane zasady dopuszczalnego zachowania, nad egzekwowaniem których czuwają monitoring i firmy ochroniarskie – sprzyja porzucaniu podmiotowości obywatelskiej na rzecz wygodnickiego konsumenta.

Jak zarządzać uniwersytetem (i po co)?

Przede wszystkim: rankingi. Te, na które najczęściej powołujemy się w kontekście oceny polskiej akademii, to narzędzia wypracowane przez firmy konsultingowe i medialne, służące brandingowi, zarządzaniu markami na globalnym rynku studentów. Aspekty akademii nieuwzględniane w rankingach (bądź nisko punktowane) siłą rzeczy zostaną zaniedbane. Dlatego np. warunki pracy naukowców nieszczególnie obchodzą współczesne globalne uniwersytety.

Platformy+. Jak możemy odzyskać Internet, nasze dane i pracę?

W trakcie przesłuchań Zuckerberga w amerykańskim Senacie, republikański senator z Południowej Karoliny spytał zupełnie szczerze: „Jeśli kupię Forda i nie jestem z niego zadowolony, mogę kupić Chevroleta. Jeśli nie podoba mi się Facebook, do jakiego produktu o podobnym charakterze i randze mogę się zapisać?”. Odpowiedź jest dziś tak samo niejasna, jak wówczas.

Wiersze

nad Aleppo od płonących dachów
zapala się niebo i oślepia Jahwe
tam zmarłych grzebie się w ziemi
jak ocalałe nasiona spopielanych drzew