Archiwum kategorii: Felietony – Krzysztof Wołodźko

Felietony Krzysztofa Wołodźki

Patriotyzm grilla

Jesteśmy po wielkiej patriotyczno-wypoczynkowej majówce.

Wyzwolić strasznych mieszczan

Od czasów pani Dulskiej wiadomo, że największa liczba strasznych mieszczan na metr kwadratowy strasznego mieszkania przypada w Krakowie.

Co za ludzie!

Przejrzałem zawartość portali internetowych, których nazwy przez litość zmilczę. Wciąż jestem w szoku.

Rzeczpospolita byle jaka

Nie wiem, czy to charakter narodowy, czy dziejowe perypetie, ale trudno zaprzeczyć rodzimej bylejakości.

Historia, czyli niewdzięczność pamięci

Kilka dni po dyskusji nad „Strachem” Grossa wpadła mi w ręce skromna książka o człowieku, z którym ludzka pamięć dotycząca II wojny światowej obeszła się szczególnie niewdzięcznie.

Strachy na Lachy

Jan Tomasz Gross już zwyciężył. Bynajmniej nie dlatego, że swoją książką propaguje obraz polskiego antysemityzmu.

Santa Claus musi odejść

Boże Narodzenie pozwala zrozumieć, jak bardzo ekonomia podporządkowała sferę publiczną.

Pękło serce dzwonu

Od Lecha Wałęsy nikt nie wymaga intelektualnych fajerwerków. Szkoda, że nie ma też co liczyć na jego przyzwoitość.

Potęga złudzenia

Rodzimy antykomunizm, mimo postulatów polityki historycznej, także jest formą dziejowej amnezji.

Wykształciuchy i japiszony

Na naszych oczach trwa walka pokoleń.