Nowy Obywatel 42(93)
Nowy Obywatel 42(93)
Za wolność waszą i naszą
To nasza wojna, choć nie na naszym terytorium. Toczy się m.in. dzięki naszemu wsparciu. I w naszym, nie tylko ukraińskim interesie wykrwawiają się i cierpią tysiące napadniętych tuż za wschodnią granicą.
-
Nasza wojna (wywiad z dr. KRZYSZTOFEM WOJCZALEM)
My już wygraliśmy swoją pozycję w NATO, w relacjach z Waszyngtonem i z Kijowem. Jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż byliśmy wcześniej. Jeśli Ukraińcy się obronią, to budując większą armię, o większym potencjale, jesteśmy w stanie zachować swoją wyższą pozycję, a nawet poprawiać ją w zakresie dawania bezpieczeństwa na przykład państwom bałtyckim czy samym Ukraińcom. Natomiast w przypadku militarnej porażki Ukrainy znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji.
-
W poszukiwaniu nowej Ukrainy
Ukrainę z pewnością czekają jeszcze burzliwe zmiany kulturowe. Mogę się jednak założyć, że gdyby udzielono mi wehikułu czasu i przeniesiono o czterdzieści lat do przodu, zobaczyłbym niebiesko-żółty Kijów, mówiący po ukraińsku i funkcjonujący w ramach własnej, niezależnej od rosyjskiej, sfery kulturowej. Wszystko wskazuje na to, że w Ukrainie z popiołów zawieruchy wojennej wyłania się nowa struktura kulturowa o mocnych podstawach do dalszego rozwoju i o charakterystyce oryginalnej w skali europejskiej.
-
Zjednoczeni między Rosją a Niemcami (wywiad z dr. hab. PRZEMYSŁAWEM ŻURAWSKIM vel GRAJEWSKIM)
Świat działa na bazie tego, co każdy sam sobie wypracuje i pomyślność Rzeczypospolitej nie zależy od dotacji zewnętrznych, lecz od pracy jej obywateli – i podobnie jest w przypadku innych krajów. Jeżeli będziemy rozwijać Centralny Port Komunikacyjny w Polsce, to oczywiście lotnisko we Frankfurcie będzie miało mniej klientów. Jeśli porty polskie, bałtyckie, chorwackie czy rumuńskie będą przeładowywały towary, to Hamburg czy Amsterdam też będą miały inną sytuację. Niewątpliwie wzrost gospodarczy Polski będzie odbierany jako zagrożenie przez dotychczasowe dominujące ośrodki europejskie i z tego powodu będzie zwalczany, nie należy mieć tu szczególnych złudzeń.
-
Brutalny atak na prawa pracownicze w Ukrainie
Wojny nie można wykorzystywać do usprawiedliwiania pozbawienia pracowników ich praw. Godziwe warunki pracy muszą być kamieniem węgielnym bezpieczeństwa narodowego w czasie wojny. My, wszyscy Ukraińcy, żyjemy w stanie wojny. Wraz z inwazją Rosji na pełną skalę w lutym 2022 r. Ukraińcy stanęli w obliczu kolejnego zagrożenia: od marca 2022 jesteśmy także świadkami brutalnego ataku na prawa pracownicze wszystkich ludzi pracy w Ukrainie.
-
Wspieranie praw pracowników ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Ukrainy
Solidaryzujemy się z naszymi ukraińskimi siostrami i braćmi. Ale Ukraina nie może stać się szanowanym narodem demokratycznym, jeśli niszczy prawa pracowników i związków zawodowych.
-
Patrząc na wschód (wywiad z AGNIESZKĄ ROMASZEWSKĄ-GUZY)
Jest bardzo dużo znaków zapytania, ale mam nadzieję, że Ukraina przetrwa i że przetrwa to, co zostało zainicjowane w postaci partnerstwa strategicznego Dudy i Zełenskiego, bo dzieje się to z wielką korzyścią i dla Polski, i dla Ukrainy. A jeśli nie przetrwa, to znowu będziemy pluli sobie w brodę przez następne kilkadziesiąt albo kilkaset lat.
-
Wojna i religia. Dlaczego postawa Franciszka tak irytuje?
„Papież Putina”, „rzecznik interesów Kremla”, „rosyjski agent wpływu” – pod adresem papieża Franciszka padały w ostatnich miesiącach mocne oskarżenia w kontekście stosunku do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Czy jednak słusznie? Jakie jest faktyczne stanowisko papieża i Watykanu wobec rosyjskiego imperializmu i wojny w Ukrainie? Co umyka Watykanowi w kontekście Europy Wschodniej? I jaką rolę może odegrać Kościół Katolicki w budowaniu sprawiedliwego pokoju w naszej części świata?
-
Ukraina, wojna, lewica (wywiad z TARASEM BILOUSEM)
Wśród zachodniej lewicy jest silny trend, który dostrzega tylko zachodni imperializm. Takie podejście to oczywisty absurd, ale niestety wielu tamtejszych lewicowców stoi na takim właśnie stanowisku. Nasza walka jest walką przeciwko rosyjskiemu imperializmowi – i w tym sensie to wojna antyimperialistyczna.
-
Trójkąt Bałtycki zamiast Grupy Wyszehradzkiej?
W aspekcie bezpośrednim dzięki akcesji Szwecji i Finlandii do NATO bezpieczeństwo naszego kraju oczywiście wzrasta. Dzięki synergii z potencjałami i terytoriami nowych członków łatwiejsza stanie się obrona flanki północnej i małych państw bałtyckich. Z kolei Rosja będzie zmuszona do rozproszenia swoich sił. Warto jednak powrócić do pytania: czy są widoki na bliższy, wykraczający poza zakres samego członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim, sojusz z krajami północnobałtyckimi?
-
Na pierwszej linii wsparcia (z PIOTREM KASZUWARĄ)
Nie napisałem ani jednego tekstu, nie zrobiłem prawie żadnego zdjęcia. Wydzwaniali do mnie z wielu redakcji i pytali: „Czemu nic nie piszesz, czemu nic nam nie przesyłasz?”. A ja na to: „Po prostu nie mam czasu, bo tu się tyle dzieje, jestem wykończony, nie dam rady nic napisać”. Trzeba ludziom pomagać, a nie pisać. Jest mnóstwo osób, które piszą, wszystko już wiadomo.
-
Pomoc wojenna
Nie będę krył – organizowanie kolejnych wyjazdów jest coraz trudniejsze. Wojna schodzi na dalszy plan, i to nie tylko tutaj, w Unii Europejskiej, ale i czasem w samej Ukrainie. Już zdarzają się wypadki wyganiania żołnierzy z lokali gastronomicznych czy hoteli, bo brzydko pachną. Albo teksty w stylu: „Nikt was siłą do tego Bachmutu nie wysyłał”. Trzeba to sygnalizować, nagłaśniać, mówić o tym – w przeciwnym razie ryzykujemy powtórkę z 2014 r., gdy świat milcząco zaakceptował aneksję Krymu i części Donbasu.
-
W służbie (wywiad z DOMINIKIEM FABICKIM)
Pamiętam osoby, które w początkach wojny deklarowały, że trzeba pomóc – często teraz publikują w swoich mediach społecznościowych takie rzeczy, których spodziewalibyśmy się raczej ze strony skrajnej prawicy, a nie od ludzi, którzy czytają „Wysokie Obcasy”.
-
Teatr cieni cesarza. Chiny wobec wojny na Ukrainie oraz konsekwencje ich polityki dla Europy Środkowej
Rosja, podobnie jak Chiny, chce zrewidować światowy porządek powstały po upadku Związku Radzieckiego. Mając wsparcie Rosji, Chińczycy mogą się skupić na swoim celu strategicznym: zdobyciu światowego prymatu i zdetronizowaniu dotychczasowego supermocarstwa, czyli Stanów Zjednoczonych. I choć region Europy Środkowej był przez dekady na marginesie chińskiego zainteresowania, to ze względu na fakt, że interesy Chin są globalne – także on stał się areną tego konfliktu.
-
Energia słoneczna na ratunek lokalnym społecznościom w Ukrainie
Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie uwydatniła słabości wysoce scentralizowanego sektora energetycznego. Ta tragedia pomogła odkryć na nowo znaczenie wytwarzania energii odnawialnej i jej „ulokalnienia”. Nie tylko przyczynia się ona do łagodzenia zmian klimatu, ale także zwiększa siłę i niezależność poszczególnych ludzi i małych społeczności.
-
Prometeizm, czyli jak powstrzymać rosyjski imperializm
Ruch prometejski oznaczał ścisłą współpracę przedstawicieli narodów zniewolonych z „czynnikami polskimi”. Miała ona doprowadzić do odzyskania niepodległości przez te narody, a co za tym idzie – do rozbicia Rosji na mniejsze państwa.
-
Mistrz przechwyceń. O poezji Darka Foksa
Co łączy te wiersze, do czego wspólnie zmierzają? Może sugestia konieczności przechwyceń, nieuchronności tego sposobu myślenia – sugestia, że nie da się pomyśleć pożądania bez walk ulicznych, literatury bez pociągów, nadbudowy bez bazy (i na odwrót)?
-
Darek Foks
Podobasz mi się, bo piwnice z ich zewnętrznymi oknami
nadają się do ustawienia w nich karabinów maszynowych.

Gwiazdozbiór w „Solidarności” – wersja papierowa
Wywiad-rzeka z legendarnymi działaczami Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i „Solidarności”, redaktorami pism „Robotnik Wybrzeża” i „Poza Układem”. Ponad 500 stron tekstu + kilkadziesiąt kolorowych fotografii.
Dwudziesta rocznica wyborów z czerwca 1989 r. była idealnym momentem, by przedstawić opinie, które w wolnej Polsce były marginalizowane. Temu miała służyć wydana w 2009 r. książka „Gwiazdozbiór w Solidarności” – wywiad-rzeka z Joanną i Andrzejem Gwiazdami, założycielami Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża oraz liderami pierwszej „Solidarności”.
Te czołowe postaci pierwszej „Solidarności” na przestrzeni ostatnich dwóch dekad były praktycznie nieobecne w mediach. Ostatnio się to zmienia, jednak ich poglądy przywoływane są bardzo wybiórczo. Nic dziwnego: Gwiazdowie byli równie konsekwentni w postulatach rozliczenia systemu komunistycznego, jak i w krytyce polskiego modelu kapitalizmu. Ostro oceniali historyczną rolę Lecha Wałęsy nie tylko z powodu jego dwuznacznych związków ze Służbą Bezpieczeństwa, ale także z uwagi na niedemokratyczny sposób kierowania „Solidarnością” oraz zdradę interesów środowisk pracowniczych przez rządy tworzone pod jego patronatem.
Przypomnienia drogi życiowej, postaw i poglądów Joanny i Andrzeja Gwiazdów na przestrzeni ostatnich kilku dekad podjęło się środowisko pisma „Obywatel”. Pierwszym krokiem było wydanie książki „Poza Układem. Publicystyka polityczna z lat 1988-2006”, której nakład rozszedł się błyskawicznie pomimo niemal totalnego braku medialnych wzmianek o niej. 4 czerwca 2009 r., dokładnie dwadzieścia lat od wyborów będących konsekwencją porozumień Okrągłego Stołu, ukazał się zapis rozmów z legendami opozycji antykomunistycznej, wzbogacony o wybór rozmaitych unikalnych materiałów dotyczących ich życia i działalności. W ich barwnych, pełnych anegdot opowieściach sporo jest opinii zwanych kontrowersyjnymi, i to dla bardzo wielu uczestników życia publicznego, nie tylko tych, z których krytyką Gwiazdowie są kojarzeni. Właśnie ten subiektywny ton stanowi największą wartość książki.
Pomijając znaczną zbieżność poglądów redaktorów „Obywatela” z tym nurtem opozycji, który współtworzyli Gwiazdowie, uważaliśmy, że głęboko nienormalny, jeśli nie wręcz absurdalny jest tak znikomy udział tych dawnych liderów Wolnych Związków Zawodowych i „Solidarności” w debacie publicznej, a co za tym idzie – znajomość ich faktycznych poglądów – tak we wstępie do książki wyjaśnia decyzję o jej wydaniu Remigiusz Okraska, redaktor naczelny „Nowego Obywatela” oraz autor rozmowy z bohaterami książki.