Nowy Obywatel 13(64) / Lato 2014
Nowy Obywatel 13(64) / Lato 2014
Polska, czyli atrapa
Niniejszy numer „Nowego Obywatela” mógłby na okładce eksponować słowa ministra nagrane bez jego wiedzy i zgody. Te właśnie, które warto powtórzyć: Państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje. Mówi o tym część tekstów.
-
Podatkowa republika bananowa – rozmowa z prof. Witoldem Modzelewskim
Przywileje podatkowe, czyli prawo do legalnego niepłacenia podatków, są czymś bardzo łatwo dostępnym. Klasa polityczna o tym dobrze wie i wie również, że tolerowaniu tego stanu rzeczy zawdzięcza swoją pozycję i bezpieczeństwo. A niepłacący podatków establishment czuje się całkowicie bezkarny – przywileje zdobył z łatwością i nie wydają mu się one w jakikolwiek sposób zagrożone. Jeżeli ta uprzywilejowana klasa gaworzy dziś o tym, że nasze wybitnie niefiskalne państwo jest bardzo fiskalne, że musimy „obniżać podatki”, „koszty pracy” i co tam jeszcze, jeśli – co gorsza – znajdują się ludzie, którzy w to wierzą, to znaczy, że po prostu zgłupieliśmy jako zbiorowość.
-
Raport ze znikającego państwa
Z mapy Polski w ostatnich latach zniknęły setki szkół, placówek pocztowych czy posterunków policji. Cięcia przeprowadzane przez kolejne instytucje w imię obniżania kosztów dotykają przede wszystkim Polskę powiatową.
-
Lekarzu, lecz się – rozmowa z Grzegorzem Luboińskim
Kiedy spotykam kolegę i tłumaczę mu, że jeśli nie przestanie wymuszać pieniędzy od pacjentów to źle skończy, w odpowiedzi słyszę śmiech: „wszyscy wiedzą, ale nikt mi nic nie zrobi”. To pokazuje, że z troską o etos środowiskowy jest strasznie marnie. Nikt z samorządu lekarskiego nie przyjdzie do niego i nie powie, że jeżeli natychmiast się nie opamięta, zostanie napiętnowany oraz postawiony przed Rzecznikiem Odpowiedzialności Zawodowej.
-
Nieobojętni
Choć ryzykują zwolnieniem z pracy i narażają się na szykany, to polskie prawo w niewystarczający sposób chroni takie osoby. Mowa o tzw. sygnalistach – osobach, które decydują się na nagłaśnianie nieprawidłowości w miejscach swego zatrudnienia.
-
O lepszą reprezentację Polski
W dyktaturach wola głosujących jest mniej ważna od tego, kto liczy głosy. Jednak również w demokracji „techniczna” strona wyborów ma istotne znaczenie dla ich wyników.
-
Jednomandatowe problemy wyborcze
Spór o kształt systemu wyborczego trwa w Polsce nie od dzisiaj. Chociaż największe siły polityczne już nie zaprzątają sobie tym tematem głowy, zmiana ordynacji do Sejmu – na system głosowania większościowego w jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW) – jest ważnym elementem programów wielu mniejszych ruchów i ugrupowań.
-
Rok niełatwy – do oceny
Rok Rodziny, ogłoszony w 2013 r. przez polski rząd, przyniósł sporo praktycznych zmian, poczynając od urlopów rodzicielskich, a kończąc na przygotowaniu programu „Mieszkanie dla młodych”. Pojawiło się wiele zapowiedzi i projektów, ale także zaniechań i błędów. Jaki zatem obraz wyłania się z rządowych poczynań? Co władza – przedstawiając ów czas jako pasmo sukcesów na niwie rodzinnej – pominęła? Co warto rozważyć i naprawić w przyszłości?
-
Żyjmy dłużej, ale lepiej – rozmowa z dr. Piotrem Szukalskim
Żyjemy dłużej i są z tym różne zmartwienia. Niestety, polityki publiczne z dużym opóźnieniem reagują na szybkie zmiany. Świetnie to widać na przykładzie opieki zdrowotnej. W ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat liczba urodzeń w naszym kraju zmniejszyła się o około 40 proc., natomiast stale przybywało seniorów. Coś jednak zaczyna się dziać. Do decydentów dotarło wreszcie może nie tyle to, że społeczeństwo się starzeje, lecz że starzeją się wyborcy.
-
Zielone dobro wspólne
Kapusta i pomidory na skwerach, pietruszka w osiedlowych zieleńcach, truskawki między blokami, a w donicach na balkonach i w skrzynkach zwisających z parapetów zioła – taka wizja miasta jest coraz bardziej popularna w Europie, gdzie prężnie rozwija się ogrodnictwo miejskie. Wisienką na torcie tego przedsięwzięcia są działki, bardzo modne nawet w bogatych krajach – niezwykłą popularnością cieszą się np. w Szwajcarii. Niestety polskie ogródki działkowe nie mogą liczyć na podobne uznanie i traktowanie przez decydentów, media i część opinii publicznej.
-
Cyfrowy tłum wychodzi na ulicę
„Rewolucji nie zobaczymy w telewizji” – powiedział Gore Vidal. Zapewne miał rację, choć dziś możemy z dużą dozą pewności dodać: „Bo zobaczymy ją na YouTubie”. Cyfrowy tłum wyrasta na wielki zbiorowy podmiot krajowej i międzynarodowej polityki. Trudno byłoby sobie wyobrazić Reformację bez wynalezienia druku czy Rewolucję Francuską bez oświeceniowej „Republiki Listów”. Podobnie trudne do wyjaśnienia byłyby opisane poniżej przykłady wielkich zrywów społeczno-politycznych, gdyby pozbawić je wątku cyfrowej mobilizacji uzyskanej dzięki kluczowemu medium, jakim dla pokolenia Y stał się Internet.
-
Grabież ziemi w XXI wieku – akumulacja poprzez wywłaszczenia
Grabież ziemi – prowadzona przez ponadnarodowe korporacje albo prywatne firmy inwestycyjne, państwowe fundusze majątkowe z Bliskiego Wschodu i państwa, takie jak Chiny czy Indie – była w ostatnich latach gorącym tematem dla światowych mediów. Aby ludzkość miała zagwarantowany dostęp do pożywienia odpowiedniej jakości i w ilościach potrzebnych do życia na przyzwoitym poziomie, grabież ziemi i rozwój dużych, wysoce zmechanizowanych „fabryk” produkujących żywność muszą zostać zatrzymane.
-
Pozostawione same sobie
W 2004 r., podczas Krajowej Konwencji Partii Republikańskiej, prezydent George W. Bush, przechodząc nagle na hiszpański, z teksańskim akcentem tłumaczył „No Child Left Behind” jako „No dejaremos a ningún niño atrás”. „Egzaminując wszystkie dzieci, sprawdzimy, które potrzebują pomocy” – przemawiał. Ustawa No Child Left Behind wcale im nie pomogła. Zamiast tego wyrządziła trudne do oszacowania szkody ogromnej liczbie młodych ludzi, wśród których znaczny odsetek stanowią Latynosi. System ten sprawił, że wiele dzieci ze słabymi wynikami wyrzucono ze szkoły.
-
Pańszczyzną Polska stoi, czyli rzecz o I RP i jej zgubnej polityce gospodarczej
Zręby współczesnego zglobalizowanego świata tworzyły się podczas wielce ciekawego dla historii gospodarczej okresu od XVI do XVIII wieku. To wtedy powstawały fundamenty kapitalizmu, tworzyły się podstawy światowego podziału pracy, kreowały zasady globalnej wymiany, a pozycje, które w tamtym okresie przyjmowały poszczególne kraje, do dziś odbijają się we współczesnym układzie gospodarczym. Dlatego dla zrozumienia, czemu Polska jest w tym miejscu, w którym jest, dlaczego stanowi co najwyżej półperyferię gospodarczego centrum zachodniego świata, dlaczego pomimo całkiem dynamicznego rozwoju w ciągu ostatnich 25 lat wciąż wlecze się w ogonie państw wysokorozwiniętych, niezbędne jest przyjrzenie się tamtemu okresowi – I Rzeczpospolitej.
-
Ryzyko a zagrożenia. Odpowiedzialność w społeczeństwie późnonowoczesnym
Rozwiązaniem sporu nie może być decyzja, by za prawomocne uznać tylko takie żądania obywateli, które zostały wyrażone językiem ryzyka, tak jakby język zagrożeń był zaledwie nieprawowitym pogrobowcem „czasów przednaukowych”. Przeciwnie, często odpowiedzialny i niezawisły sędzia musi swym orzeczeniem bronić prawa mitu i historycznego doświadczenia przed agresywnością poznania naukowego. Zapewne istniały racjonalne naukowe argumenty, na podstawie których menedżerowie podjęli decyzję używania mączki mięsno-kostnej z martwego bydła jako karmy dla innych zwierząt. Istniały jednakże irracjonalne powody oraz mitologiczne uprzedzenia, by taką praktykę odrzucić – przeświadczenie, że uczynienie mięsożerców i kanibali z istot roślinożernych jest obrazą ładu stworzonego świata.
-
Wesoły jasny dom smutnej czarnej pani
Dwa lata po uroczystych obchodach Roku Korczakowskiego – ogłoszonych na pamiątkę 70. rocznicy śmierci Starego Doktora – warto przypomnieć zmarłą dwa lata po nim Marynę Falską. Jego współpracownicę i dyrektorkę drugiego po Domu Sierot ośrodka realizującego korczakowski system wychowawczy, a także jedną z posągowych postaci polskiej lewicy.
-
Kraj pod miastem
Wiele ludzkich nadziei związanych z przeprowadzką na wieś okazuje się jednak mrzonką. Główną przyczyną tego zjawiska jest słabość infrastruktury technicznej i społecznej w urbanizujących się wsiach. Samorządów nie stać na utrzymanie istniejących placówek (żłobków, przedszkoli, świetlic, domów kultury), nie budują też nowych. W efekcie takiej polityki polskie suburbia powstają w pustce instytucjonalnej i funkcjonalnej. Taka sytuacja dodatkowo stymuluje poczucie wzajemnej obcości nowych i starych mieszkańców, sprzyjającej „wsobnym” strategiom egzystowania w otoczeniu, które staje się niemal niewidzialne i zbędne, a przy tym pozbawione jakichkolwiek czynników kulturotwórczych.
-
Własność kontra kapitalizm
Kapitalizm, zdaniem obydwu myślicieli, to właśnie system, w którym mniejszość całkowicie kontroluje środki produkcji. Na pastwę losu pozostawia natomiast wywłaszczone masy obywateli, zwane proletariatem. Stan proletaryzmu wiąże się nie tyle z ubóstwem, lecz z poczuciem ciągłej niepewności, niepokoju, co przyniesie następny dzień. Proletariusze to bowiem ci, którzy nie posiadają nic oprócz proles (potomstwa). Brak jakiejkolwiek własności, mogącej stanowić zabezpieczenie w sytuacjach kryzysowych, choroby, bezrobocia itp., powoduje utratę przez całą tę klasę wolności oraz życie w stanie ciągłego niedoboru i niepewności, nieustanne balansowanie na krawędzi nędzy i bankructwa.
Dzieje życia i twórczości Edwarda Abramowskiego
Z okazji setnej rocznicy śmierci i sto pięćdziesiątej rocznicy urodzin Edwarda Abramowskiego przygotowaliśmy pierwsze wznowienie pionierskiej i najlepszej biografii jednego z najważniejszych polskich myślicieli, wydanej dotychczas tylko raz, w roku 1933. Biografia i poglądy Abramowskiego są tu opisane przez jego bliskiego współpracownika m.in. na podstawie unikatowych materiałów (osobiste listy, wspomnienia przyjaciół, dokumenty), do których żaden inny biograf nie miał dostępu.
Abramowski nie zadowalał się nigdy swą twórczością naukową czy literacką. Był nie tylko uczonym i myślicielem tęskniącym za przeniknięciem zagadki bytu, umysłowością, którą mierzyć należy miarą europejską, był również gorącym bojownikiem o nowe formy życia, walczącym i nieustępliwym, pełnym własnych świetnych koncepcji, utopistą marzącym o Królestwie Bożym na ziemi, wierzącym w braterstwo ludzi, w moc twórczą i nieśmiertelną czynu.
prof. Konstanty Krzeczkowski
Jest to najstarsza całościowa próba omówienia biografii i synteza poglądów Abramowskiego. I zarazem, w przekonaniu piszącego te słowa, najlepsza z nich; takie przeświadczenie stoi zresztą za decyzją i wysiłkami na rzecz jej wznowienia po wielu dekadach. Abramowskiemu poświęcono sporo książek i krótszych omówień. Trudno jednak powiedzieć, aby któraś z późniejszych publikacji wnosiła istotne nowatorskie ustalenia, szczególnie o charakterze biograficznym. Wszystkie one w zasadzie powielały narrację Krzeczkowskiego.
Remigiusz Okraska – pomysłodawca i redaktor książki
Konstanty Krzeczkowski (1879–1939) – wybitny polski naukowiec, profesor Szkoły Głównej Handlowej i kierownik jej Zakładu Polityki Społecznej, wiceszef Instytutu Gospodarki Społecznej, światowej klasy teoretyk ubezpieczeń społecznych, jeden z czołowych polskich naukowców z dziedziny polityki społecznej; zajmował się także statystyką, badaniem społeczności i grup robotniczych oraz warunków mieszkaniowych w polskich miastach II RP. Działacz społeczny, współtwórca „Poradnika dla samouków” i innych inicjatyw oświatowych. Działacz socjalistyczny, członek Polskiej Partii Socjalistycznej oraz PPS – Lewica. Współpracownik Edwarda Abramowskiego, członek kierownictwa tworzonego przez niego ruchu „kół etycznych”. W II RP badacz i popularyzator dorobku Abramowskiego, m.in. autor pierwszej biografii myśliciela (1933) oraz redaktor czterotomowego zbioru jego pism społeczno-politycznych (1924–1928).
Rok wydania 2018
Liczba stron 216
Spis treści:
I. Pochodzenie. Rodzina. Dzieciństwo
II. Lata szkolne w Warszawie
III. Studia uniwersyteckie
IV. Polityk i działacz praktyczny
V. Emigracja
VI. Epoka utopizmu
VII. Okres porewolucyjny
VIII. Lata wojny. Ostatnie lata życia
IX. Człowiek, uczony, działacz
X. Poglądy psychologiczne i filozoficzne
XI. Badania socjologiczne
XII. Teoria socjalizmu. Socjalizm bezpaństwowy
XIII. Spółdzielczość
XIV. Nowa etyka
XV. Noty
XVI. Bibliografia pism Edwarda Abramowskiego
XVII. Nekrologi, wspomnienia i opracowania
XVIII. Posłowie do wznowienia książki – Remigiusz Okraska