Nowy Obywatel 24(75) / Lato-jesień 2017
Nowy Obywatel 24(75) / Lato-jesień 2017
Kulą w płot
Choć zabrzmi to niczym żart, muszę przyznać, że czasem mam ochotę stanąć w obronie środowiska "Gazety Wyborczej". Wtedy, gdy jego przeciwnicy używają argumentów kretyńskich.
-
Lewica – reaktywacja?
Mniej więcej 90 lat temu pewien polski literat skomentował znany wiersz Włodzimierza Majakowskiego. Gdy rosyjski poeta, w pełnym żarliwości utworze, wzywał do maszerowania w lewo, nasz rodak odpowiedział na to uwagą, że kto ciągle skręca w lewo, ten się kręci w kółko.
-
„Niemożliwe” zdarza się codziennie – rozmowa z Piotrem Ikonowiczem
Nasze zadanie – zadanie lewicy, zadanie buntowników – jest takie, żeby uzmysłowić wszystkim, że jesteśmy pod swego rodzaju okupacją. A tym okupantem jest kapitał. Nie tylko zagraniczny, lecz w ogóle kapitał: rządy pieniądza nad ludźmi. Największym zagrożeniem w tej chwili dla demokracji nie jest Władimir Putin ani inny satrapa, nie jest też nim wcale Jarosław Kaczyński. Zagrożeniem dla demokracji jest koncentracja pieniędzy w rękach coraz mniejszej liczby ludzi. Bo oni mają władzę, która jest tak naprawdę dużo większa niż władza polityczna.
-
Miasto, lewica, feminizm – rozmowa z Hanną Gill-Piątek
W Polsce przez lata lewicowość była projektem tworzonym z myślą o potrzebach inteligencji. A to powodowało, że interesy klasy ludowej schodziły na plan dalszy. Inteligencja używała lewicowości jako poręcznego młotka na klasę średnią, a jeszcze wcześniej – na burżuazję. To spowodowało, że lewicowość stała się jej bronią wobec innych wpływowych warstw społecznych. Inteligencja, żeby nie pełnić wobec nich jedynie roli usługowej, użyła lewicowych doktryn dla zbudowania własnej podmiotowości. W takim kontekście klasa ludowa po prostu została zmarginalizowana i uprzedmiotowiona.
-
Naszym celem jest przejęcie władzy – rozmowa z Marceliną Zawiszą i Adrianem Zandbergiem
To, co robi PiS, wprowadzając selektywnie socjalne rozwiązania, właściwie zaciemnia obraz tego, czym tak naprawdę powinna być polityka społeczna i jak powinno funkcjonować państwo dobrobytu. To także jest wyzwaniem, przed którym stoimy. Jestem jednak przekonana, że Razem wejdzie do Sejmu i z tej pozycji będzie nam dużo łatwiej budować silną lewicową formację, która za kilka lat przejmie władzę.
-
Kto rządzi światem?
Światem, jak wiadomo, rządzi pieniądz. Ale jak to wygląda w XXI wieku i gdzie konkretnie ten pieniądz się znajduje? Niedawno w Niemczech ukazała się książką HansaJuergena Jakobsa zatytułowana „Do kogo należy świat”. W interesujący sposób omawia ona relacje w globalnym kapitalizmie XXI wieku. Główna teza książki głosi, że w świecie dominują największe firmy z rynków finansowych, które przez deregulacje rynków niesamowicie urosły w ciągu ostatnich 20 lat.
-
Rynkowy imperializm – monopole i globalny łańcuch wartości. Studium przypadku i propozycje obrony
Jednym z najbardziej zauważalnych objawów globalizacji jest powstanie nowej jakości korporacji międzynarodowych, ich globalnych operacji oraz podążającego za nimi transnarodowego kapitału. Monopoliści argumentują, że cały proces i wysoka produktywność są wyłącznie zasługami ich wysokich nakładów na badania i rozwój, innowacyjnej platformy IT i daleko idących procesów optymalizacyjnych. Czy sprowadza się on jednak do agresywnych technik cenowych, wrogich przejęć i nieuczciwej konkurencji wspartej wielomilionowym lobby?
-
Stracony okres 1989–2015
W Polsce od 1989 roku trwa permanentny konflikt polityczno-społeczny, który w dużym stopniu ma podłoże socjalne i dotyczy sprawiedliwej redystrybucji dóbr. Od powstania III Rzeczypospolitej w głównym przekazie medialnym te kwestie były najczęściej marginalizowane. Rozważania związane z upadkiem gospodarczym z lat 90. zostały skutecznie wypchnięte poza nawias debaty publicznej przez kastę ekonomistów i polityków zachwyconych wolnym rynkiem oraz słabym państwem.
-
(Nie)rzadkie choroby – rozmowa z Krzysztofem Swacha
Opieka państwa w całym okresie życia dziecka jest droższa przez to, że zaniedbano kwestie diagnostyki i leczenia. Nie wiem, jakim myśleniem się oni kierują, ale ciężar kosztów wynikających choćby z poważnej niepełnosprawności dziecka rodzice będą ponosić przez całe jego życie. Taniej dla wszystkich byłoby, gdyby służba zdrowia miała możliwość zaradzenia pewnym problemom, zanim się one w ogóle pojawią.
-
Można wspólnie
Nie mogę wyjść ze zdumienia nad sukcesem tezy, że człowiek jest z natury indywidualistą. Gdzie nie spojrzeć – wszystko wskazuje, że tak nie jest, a jednak kapitalistom udało się nas przekonać, że w życiu należy dbać tylko o siebie. Ameryka Łacińska dostarcza jednak przekonujących argumentów, że indywidualizacja działania i prywatyzacja środków nie są jedynymi możliwymi rozwiązaniami dla społeczeństwa i gospodarki. Przyjrzyjmy się przykładom z Ekwadoru, Peru i Wenezueli.
-
Ameryka na wstecznym
Ekonomista Peter Temin odkrywa, że Stany Zjednoczone nie są już jednym państwem, lecz dzielą się na dwa światy, różniące się od siebie nawzajem pod względem ekonomicznym i politycznym. Jeden z tych krajów zamieszkują członkowie sektora FTE (finanse, technologie, elektronika – czyli przemysły, które w znacznym stopniu podtrzymują wzrost). To 20 procent Amerykanów – ci, którzy mogą cieszyć się wyższym wykształceniem, mają dobre zawody i śpią spokojnie, ponieważ wiedzą, że pieniędzy starczy im na wiązanie końca z końcem w najbardziej podstawowych życiowych sprawach.
-
Kapitalistyczne gry
Jednym z narzędzi mających oderwać nas od niedorzeczności i niesprawiedliwości przymusu szczęśliwej nadprodukcji są krótkie i proste gry na telefon/tablet/komputer. Uruchamiane w czasie pracy „tylko na chwilkę”, tak naprawdę są jej stałym elementem. Relatywna łatwość, z jaką tego typu gry dają nam pokonywać kolejne poziomy, pozwala nie zwariować w miejscu pracy, ba, nawet odnaleźć w nim chwilę wytchnienia i szczęścia. W ten wysoce nieproduktywny sposób utrzymujemy swoją produktywność na odpowiednim poziomie, podświadomie oszukując siebie, że jesteśmy szczęśliwi.
-
Turcja: od kemalizmu – dokąd?
Szef państwa zostanie szefem władzy wykonawczej, zlikwidowany zostanie urząd premiera, ograniczeniu ulegną władza i autonomia parlamentu, prezydent nie będzie zmuszony przez przepisy do nawet formalnej bezpartyjności. Będzie to stanowiło przypieczętowanie przemian rozpoczętych przez AKP i po zdominowaniu armii zapewni Erdoğanowi pozycję porównywalną z Atatürkiem, choć z diametralnie odmiennymi założeniami ideowymi.
-
Amerykański Zola czasów Wielkiego Kryzysu
Sinclair był przez wiele lat – i właściwie jest nadal – twórcą dość mocno zapomnianym. Ten wnikliwy obserwator i kronikarz, a przede wszystkim świadek początków amerykańskiej ery „religii dolara”, w swoich powieściach opisywał stosunki pracy panujące w Stanach Zjednoczonych w okresie budowania potęgi przemysłowej i politycznej. Jego powieści są doskonałą analizą kapitalistycznego systemu i kultu pieniądza, który Amerykanie „wypromowali” później na cały glob.
-
Zamknięty umysł. W poszukiwaniu źródeł niepowodzeń części naszych działań publicznych
W konsekwencji w różnych okresach nasze myślenie stawało się peryferyjne, niezdolne do pełnego zrozumienia kluczowych cech otoczenia, w którym żyli nasi przodkowie. Miało to wpływ na dramaty polityczne. Część składników polskiej kultury umysłowej nie jest kompatybilna z cechami nowoczesnej umysłowości, której specyfiką jest otwartość na argumenty i ich konfrontowanie, skłonność do weryfikowania sądów, odróżniania zobiektywizowanych danych od subiektywnych opinii itp.
-
Prorok z Zagłębia. Mesjanizm i socjalizm ks. Andrzeja Huszny
W dziedzinie obrony robotników jego wkład jest niekwestionowany, miał odwagę iść w miejsca, o których inni bali się nawet pomyśleć. Choć mógł prowadzić komfortowe życie, zdecydował się na niełatwą pracę – przynoszącą jedynie szykany, nieprzyjemności i represje – na odcinku, który niestety w dużej mierze leżał w tamtym czasie odłogiem.
-
Na przedmieściach kultury
Różnorodność tej grupy wynikała także z tego, że oprócz inteligencji pracującej udało się w niej zebrać przedstawicieli warstw, które miały być przedmiotem zainteresowania „Przedmieścia” – pisarzy wywodzących się z chłopstwa, robotników, rzemieślników. Podobnych prób oddawania głosu środowiskom, które dotąd były go pozbawione, było w dwudziestoleciu kilka, jednak niewiele z nich się powiodło.
-
O wolność. Polskie socjalistyczne formacje zbrojne 1917–1920
Tę klarowną regułę zaburzył dynamicznie rozwijający się proletariat – wywodzący się ze wsi górnicy i hutnicy nie tylko nie wyrzekali się swego języka, ale bardziej niż chłopi byli skłonni identyfikować się z polskością. Nic dziwnego, że Górny Śląsk odgrywał pierwszoplanową rolę w programie polityki zagranicznej PPS – o ile socjaliści dystansowali się od ekspansji na wschodzie, postrzeganej jako obrona majątków polskich obszarników, to w pełni solidaryzowali się z postulatem przyłączenia do Polski proletariackiego Śląska.
Dzieje życia i twórczości Edwarda Abramowskiego
Z okazji setnej rocznicy śmierci i sto pięćdziesiątej rocznicy urodzin Edwarda Abramowskiego przygotowaliśmy pierwsze wznowienie pionierskiej i najlepszej biografii jednego z najważniejszych polskich myślicieli, wydanej dotychczas tylko raz, w roku 1933. Biografia i poglądy Abramowskiego są tu opisane przez jego bliskiego współpracownika m.in. na podstawie unikatowych materiałów (osobiste listy, wspomnienia przyjaciół, dokumenty), do których żaden inny biograf nie miał dostępu.
Abramowski nie zadowalał się nigdy swą twórczością naukową czy literacką. Był nie tylko uczonym i myślicielem tęskniącym za przeniknięciem zagadki bytu, umysłowością, którą mierzyć należy miarą europejską, był również gorącym bojownikiem o nowe formy życia, walczącym i nieustępliwym, pełnym własnych świetnych koncepcji, utopistą marzącym o Królestwie Bożym na ziemi, wierzącym w braterstwo ludzi, w moc twórczą i nieśmiertelną czynu.
prof. Konstanty Krzeczkowski
Jest to najstarsza całościowa próba omówienia biografii i synteza poglądów Abramowskiego. I zarazem, w przekonaniu piszącego te słowa, najlepsza z nich; takie przeświadczenie stoi zresztą za decyzją i wysiłkami na rzecz jej wznowienia po wielu dekadach. Abramowskiemu poświęcono sporo książek i krótszych omówień. Trudno jednak powiedzieć, aby któraś z późniejszych publikacji wnosiła istotne nowatorskie ustalenia, szczególnie o charakterze biograficznym. Wszystkie one w zasadzie powielały narrację Krzeczkowskiego.
Remigiusz Okraska – pomysłodawca i redaktor książki
Konstanty Krzeczkowski (1879–1939) – wybitny polski naukowiec, profesor Szkoły Głównej Handlowej i kierownik jej Zakładu Polityki Społecznej, wiceszef Instytutu Gospodarki Społecznej, światowej klasy teoretyk ubezpieczeń społecznych, jeden z czołowych polskich naukowców z dziedziny polityki społecznej; zajmował się także statystyką, badaniem społeczności i grup robotniczych oraz warunków mieszkaniowych w polskich miastach II RP. Działacz społeczny, współtwórca „Poradnika dla samouków” i innych inicjatyw oświatowych. Działacz socjalistyczny, członek Polskiej Partii Socjalistycznej oraz PPS – Lewica. Współpracownik Edwarda Abramowskiego, członek kierownictwa tworzonego przez niego ruchu „kół etycznych”. W II RP badacz i popularyzator dorobku Abramowskiego, m.in. autor pierwszej biografii myśliciela (1933) oraz redaktor czterotomowego zbioru jego pism społeczno-politycznych (1924–1928).
Rok wydania 2018
Liczba stron 216
Spis treści:
I. Pochodzenie. Rodzina. Dzieciństwo
II. Lata szkolne w Warszawie
III. Studia uniwersyteckie
IV. Polityk i działacz praktyczny
V. Emigracja
VI. Epoka utopizmu
VII. Okres porewolucyjny
VIII. Lata wojny. Ostatnie lata życia
IX. Człowiek, uczony, działacz
X. Poglądy psychologiczne i filozoficzne
XI. Badania socjologiczne
XII. Teoria socjalizmu. Socjalizm bezpaństwowy
XIII. Spółdzielczość
XIV. Nowa etyka
XV. Noty
XVI. Bibliografia pism Edwarda Abramowskiego
XVII. Nekrologi, wspomnienia i opracowania
XVIII. Posłowie do wznowienia książki – Remigiusz Okraska