Przeciw farmazonom
Nie ma chyba tematu bardziej zmitologizowanego niż „socjal”. Wedle liberałów prawych, lewych i centrowych, w Polsce można nie pracować, nic nie robić, „wyciągać łapę”, dostawać od państwa na życzenie spore kwoty, a następnie je „przepijać” lub „robić tipsy”. Podobno jest o to łatwo. Podobno forsa tylko czeka.
Patronite