Wirus kontra artyści
Konsekwencją walki z pandemią powinno być wprowadzenie bardziej prosocjalnych rozwiązań dotyczących artystów niezależnych.
Konsekwencją walki z pandemią powinno być wprowadzenie bardziej prosocjalnych rozwiązań dotyczących artystów niezależnych.
Pamiętajmy, jak bardzo nie da się wrócić do tamtego świata. Tak, naprawdę był źle urządzony, niesprawiedliwy, odrażający.
Bogacz w religii Jezusa nie wejdzie do Królestwa Niebieskiego, bogacz, to lichwiarz, a faryzeusz, jego obrońca, to „grób pobielany”, to „ród jaszczurczy”, to handlarz świętościami, oszust, obłudnik!
Jeżeli chcemy przerwać to błędne koło, musimy przeciwstawić się logice cięć, uratować przed ubóstwem tych, którzy stracili pracę i sprawić żeby ludzi znów zaczęli wydawać pieniądze.
Takie zabiegi to tradycyjna doktryna szoku i szantaż: straszenie, że bez biznesmenów nie będzie pracy dla nikogo, że gdyby nie oni, to nie będzie niczego.
Należy rozszerzyć udział państwa w finansowaniu płac pracowników z obecnych 40% do co najmniej 80% – z dodatkowego deficytu budżetu budżetowego.
Podział jest prosty – uprzywilejowani zostają w domach i stamtąd pracują zdalnie, nie tracąc przy tym zatrudnienia ani dochodów.
Pytanie na najbliższe miesiące dotyczy tego, czy wyjdziemy z kryzysu ze społeczeństwem lepszym i bardziej sprawiedliwym i czy osobiście się do tego przyłożymy.
Kapitalizm jest systemem wydajnym tylko dla niewielkiej elity, której pozwala zarabiać pieniądze straszliwym kosztem – ponoszonym przez innych.
Problem Partii Pracy polega na tym, że stała się zbyt wielkomiejska, zbyt zdominowana przez absolwentów uniwersytetu, a nie związkowców.
W ciągu ostatniej dekady wydatki na opiekę zdrowotną i szpitale były głównym celem europejskich programów oszczędnościowych.
Kiedy wszak wzrosło bezrobocie, lud nie był w stanie płacić dalszych rat. Wtedy firmy zabierały wszystkie niewypłacone samochody z powrotem i spłacone im raty przepadły.
Ferdynand Braudel definiował panujący w USA system finansowy jako „reprezentujący sferę wysokiego zysku”. Neoliberalny kapitalizm sprzyja budowie globalnych monopoli, które są zagrożeniem dla konsumentów, przedsiębiorców (poczynając od najmniejszych, a kończąc na rynkowych potentatach) oraz dla gospodarek poszczególnych regionów i państw. Monopolizacja powoduje spadek efektywności alokacji zasobów, ponieważ …
Przyjaźń daje poczucie mocy i pewności. Nic dziwnego, że kapitalizm stara się ją zmarginalizować.