Władza ludu czy władza ekspertów?
Demokracja, która miałaby polegać na władzy ekspertów, to właśnie technokratyczny autorytaryzm.
Demokracja, która miałaby polegać na władzy ekspertów, to właśnie technokratyczny autorytaryzm.
Trzeba powszechności porządnych zabezpieczeń socjalnych jako lęku na niepewność i obawy.
W skali makro to w Polsce marnuje się mniej rzeczy. Dużo mniej.
Orkiestra zebrała ledwie 2 promile rocznych wydatków państwa na tę kwestię.
Na Kremlu pojawiło się przekonanie o zamykaniu się okienka.
Komunikacja z pacjentem bywa kluczowa dla niezadowolenia pacjenta.
Uniknięcie śmiertelnej piątej fali jest dzisiaj w rękach polityków.
PRL miewał przyjemną mieszankę kultury ludowo-inteligenckiej, z różnymi falami wzrostu i upadku.
Można było skopiować system, jaki na Zachodzie jest niemal wszędzie.
Dlaczego zjawisko wykluczenia społeczno-cyfrowego jest tak istotne?
Cierpienie niekoniecznie powinniśmy redukować do genów i biologii.
Film jest wart tysiąc razy więcej niż debata dla dwudziestu przekonanych osób.
bo czy warto o tym mówić, jeśli nie jest to Warszawa?
Sprawa jest przykładem przemocy instytucjonalnej i użycia aparatu państwa do załatwienia prywatnych interesów.