Bohaterem jest lud Warszawy. I nieśmiertelny jest naród, który stać na takie powszechne bohaterstwo.

Ponieważ w dyskusjach klimatycznych dominują głosy klasy średniej, skupiamy się na rozwiązaniach dla klasy średniej.

Kapitalizm w Polsce ma niewątpliwie pewne cechy kapitalizmu półkolonialnego.

22 lata – tyle na Kurpiach trzeba było czekać na przywrócenie połączeń kolejowych.

Z postępującą wygodą konsumpcji idzie w parze wzrastający wyzysk.

Dla takich osób koszt pełnego baku był odpowiednikiem kosztu chleba dla niegdyś walczących z ancien régimem.

Populistyczna retoryka „my kontra oni” przemawia do wyborców z klasy robotniczej niezależnie od ich przynależności partyjnej.

Teraz już mogą na Łyścu organizować zloty motocyklistów na 5000 maszyn czy pielgrzymki na 120 000 osób, albo zawody na najgłośniejszy wydech tuningowanego auta.

Oni swoich pieniędzy używają po to, aby mieć władzę. Aby kupować ludzi, ich lojalność.

Idea post-wzrostu rzuca wyzwanie zarówno kapitalizmowi, jak i socjalizmowi, tak prawicy, jak i lewicy.

Protesty przeciw drogom szybkiego ruchu mają miejsce w całej Polsce.

Prorosyjskość, zajadła antyukraińskość i antyfaszysta Przemysław Witkowski.

Europejska polityka przemysłowa wróciła do gry.