
Jerzy Kropiwnicki: Polskie drogi i bezdroża
Ludzie, którzy byli adeptami ekonomii politycznej socjalizmu, dość łatwo przestawili się na rozumowanie w kategoriach liberalizmu gospodarczego, prosta była też korespondencja pomiędzy ich postrzeganiem problemów gospodarczych a tym, co oferował Konsensus Waszyngtoński. Postawienie walki z inflacją na pierwszym miejscu i brak przywiązywania wagi do popytu efektywnego w gospodarce, jego znaczenia dla wielkości zatrudnienia i dla wzrostu gospodarczego, powodowało, że poglądy moje i Balcerowicza na sytuację gospodarczą i na czynniki wpływające na jej dynamikę były odmienne.